Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nie żyje 78-letnia mieszkanka Suchowoli (powiat radzyński), którą zaatakował pies. Wczoraj ciało kobiety odnalazła jej córka. Prawdopodobnie przyczyną zgonu było wykrwawienie.
Ciało kobiety na poesji w Suchowoli (powiat radzyński) odnalazła wczoraj wieczorem córka 78-latki.
– Nie mogła się do matki dodzwonić i przyjechała sprawdzić co się stało – mówi podkom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
78-latka miała na ciele rany szarpane. – Prawdopodobnie wykrwawiła się – dodaje podkom. Fijołek.
Dokładną przyczynę śmierci ma wskazać sekcja zwłok.
Nie wiadomo dokładnie kiedy kobieta została zaatakowana przez psa, który był trzymany na łańcuchu. – Być może pies zaatakował kiedy kobieta przyniosła mu jedzenie – wskazuje podkom. Fijołek.
Pies rasy obronnej cane corso należał do syna 78-latki. Mężczyzna zmarł ok. pół roku temu. Od tej pory zwierzęciem zajmowała się jego matka.
Pies trafił na obserwację.
