Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Rolnictwo

2 września 2018 r.
8:44

Ogrodnik wygrał z Monsanto, producentem herbicydu Roundup

– To historyczny wyrok – okrzyknęły media na całym świecie. Tym razem rozstrzygnięcie kalifornijskiego sądu jest korzystne nie dla wielkiego koncernu, ale dla chorego na raka człowieka. Monsanto, producent herbicydu Roundup, musi mu zapłacić 289 mln dolarów odszkodowania

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

46-letni Dewayne Johnson, ojciec dwojga dzieci, przez lata pracował jako ogrodnik dla instytucji szkolnych okręgu San Francisco. Środki chwastobójcze Roundup Pro i Ranger Pro stosował często - 20-30 razy w roku. Gdy zachorował na nowotwór – chłoniaka nieziarniczego, poszedł do sądu. Na sali sądowej lekarze zaświadczyli, że ich pacjentowi zostało tylko dwa lata życia.
To nie pierwszy proces jaki rolnicy czy inni użytkownicy produktów Monsanto wytoczyli wielkiemu koncernowi (najnowsze dane mówią o ok. 8 tysiącach pozwów). Nie bez powodu koncern stał się on obiektem nienawiści alterglobalistów i ekologów z całego świata (patrz ramka). Ale prawników biotechnologicznego giganta wyrok kalifornijskiego sądu musiał mocno zaskoczyć. 10 sierpnia ława przysięgłych uznała, że producent herbicydu nie umieścił na opakowaniu ostrzeżenia przed ewentualnymi skutkami tego środka, co stało się „istotną przyczyną” choroby Johnsona.

Monsanto się broni

Jeden z wiceprezesów koncernu, Scott Partridge, niezwłocznie po ogłoszeniu wyroku podpisał komunikat dla prasy. Wyraża w nim współczucie dla Johnsona, powołując się jednocześnie na „ponad 800 ekspertyz, jakie przeprowadziły m.in. amerykański Narodowy Instytut Zdrowia i inne instytucje”, według których wymienione wyżej produkty Monsanto nie mogły wywołać choroby nowotworowej.

Światowy gigant biotechnologiczny zapowiada też, że odwoła się od wyroku. Przed sądem odwoławczym wystąpi już jednak nie sam. W czerwcu amerykański koncern został przejęty przez niemieckiego giganta farmaceutyczno-agrochemicznego Bayer (patrz ramka). Od czasu „historycznego wyroku” amerykańskiego sądu akcje Bayera straciły ponad 10 proc.

Media: To początek końca

Już w dniu ogłoszenia wyroku kalifornijskie media obwieściły, że ten wyrok ruszy lawinę pozwów. Ich zdaniem, koncern Monsanto czekają setki podobnych procesów. Nie myliły się – od tego czasu liczba spraw sądowych wytaczanych Monsanto wzrosła od 5,2 tys. do ok. 8 tys.

Na korzystne dla siebie wyroki liczą też ci, którzy już walczą w sądach z Monsanto o zniszczenie zdrowia w wyniku stosowania Ropundupu.

Francuski dziennik Le Monde, komentując werdykt amerykańskiego sądu, napisał: „To historyczny wyrok, który może wpłynąć na przyszłość światowego rolnictwa”. A Nicolas Hulot, francuski minister ds. transformacji ekologicznej i solidarnościowej, oświadczył, że wyrok koryguje „trwającą od dziesięcioleci obojętność polityków wobec tej firmy” .
– To początek końca arogancji tej przeklętej pary Monsanto-Bayer – powiedział Hulot w wywiadzie dla Liberation.

Znienawidzony koncern

Tak złej reputacji (nie tylko wśród ekologów) jak Monsanto nie ma żadna firma na świecie. To dzięki Monsanto pola całego świata zalały genetycznie modyfikowane uprawy, a branża rolnicza zaczęła rządzić się innymi prawami – ustawionymi twardą ręką przez biotechnologicznego giganta.

Zasady są proste: koncern nie sprzedaje nasion, tylko je wynajmuje. A rolnicy nie mogą przechowywać ani wysiewać ziarna, które zebrali poprzedniego roku. Co sezon są muszą też płacić korporacji za patent i tylko od niej kupować nawozy i pestycydy, w tym herbicyd Roundup, na który odporne są wszystkie odmiany GMO opatentowane przez Monsanto.
Dziś standardem są gigantyczne pola uprawne, na których oprócz pożądanej rośliny uprawnej, nie rośnie praktycznie nic. Z jednej strony ułatwiło to rolnikom walkę z chwastami. Z drugiej, doprowadziło drastycznego zmniejszenia liczby odmian roślin uprawnych na całym świecie, a o bioróżnorodność pól uprawnych powoli staje się wspomnieniem.

Władza w rękach
korporacji
Wiosną 2018 r. Komisja Europejska zgodziła się na fuzję dwóch światowych gigantów rynku rolniczym – niemieckiego Bayera i amerykańskiego Monsanto. Taką decyzję podjęła Unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager, która przez wiele miesięcy była bombardowana tweetami, listami, mailami. Miały ją one skłonić za zablokowania „piekielnego połączenia”.
Ekolodzy i rolnicy alarmowali, że w rękach jednego koncernu skupi się zbyt dużo władzy. Ostrzegali, że europejski agrobiznes zdominują dwie spółki: Bayer-Monsanto i BASF, które będą gromadzić i przetwarzać „gigantyczne dane dotyczące produkcji żywności na świecie”, zyskując absolutną kontrolę nad rolnikami i niszcząc drobnych producentów.
Wartość transakcji to 62,5 mld dolarów.
Roundup
Sztandarowy produkt koncernu Monsanto to Roundup, od lat 30. najlepiej sprzedający się herbicyd na świecie. Substancją czynną jest tu glifosat. Patent Monsanto na glifosat wygasł w 2000 r., więc dziś produkują go również inne firmy.
Do zakazania tego środka w rolnictwie organizacje ekologiczne wzywają od lat. Ich głos przybrał na sile w marcu 2015 r. kiedy wchodząca w skład Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC), ogłosiła że związek ten jest „prawdopodobnie rakotwórczy u ludzi”.
Niektóre kraje UE, np. Francja, Włochy, Holandia, Belgia, wprowadziły ograniczenia stosowania glifosatua. W 2015 r. Parlament Europejski wezwał Komisję Europejską do opracowania planu wyeliminowania glifosatu w ciągu najbliższych 5 lat. A grupa aktywistów dostarczyła do Komisji petycję wzywającą do zakazania glifosatu podpisaną przez milion Europejczyków. W 2017 po wielu miesiącach impasu UE opowiedziała się jednak odnowieniem licencji na stosowanie glifosatu na pięć lat.

Świat według Monsanto
Założona w 1901 roku St. Louis w Missouri przez Johna Francisa Queenya z Chicago. Dziś koncern zatrudnia 15 000 pracowników w 46 krajach, jest właścicielem 90 proc. roślin GMO uprawianych na całym świecie. Jest też największym światowym dostawcą nasion (w latach 1995-2005 Monsanto przejęło 50 firm z branży nasiennej na całym świecie) .

Monsanto to od lat cel ataków ekologów i antyglobalistów z całego świata. Zarzucają firmie zbyt agresywny lobbing i tzw. korporacyjny terroryzm.
Zanim w latach 80. przedsiębiorstwo postawiło na GMO, było jednym z czołowych graczy amerykańskiej branży chemicznej. Lista „grzechów” Monsanto z tego okresu działalności jest dość długa.
• DDT – środek owadobójczy w latach 60-tych XX wieku masowo używany do ochrony roślin, dziś zakazany, ze względu na duże nagromadzanie się go w żywych organizmach
• PCB (polichlorowane bifenyle) masowo stosowane w przemyśle elektrotechnicznym od lat 30-tych XX wieku (m.in. jako smary i oleje). W latach 60. odkryto ich silne własności rakotwórcze. Wytwarzania PCB zabroniono w USA w 1979 r., a za skażenie środowiska naturalnego i spowodowanie zagrożenia dla zdrowia oraz życia mieszkańców miasta Anniston w Alabamie Monsanto musiało wypłacić w sumie 700 mln dol. odszkodowań.
• Agent Orange używany przez USA podczas wojny w Wietnamie w dżungli, w której ukrywali się partyzanci (pestycydy powodowały, że drzewa gubiły liście). Po latach okazało się, że w czasie jego degradacji wyzwalają się dioksyny, pośrednio prowadzące do nowotworów i wad genetycznych.
• Posilac (rBGH - rekombinowany bydlęcy hormon wzrostu) zwiększający produkcję mleka u krów o 8-12 litrów dziennie. Część zwierząt, którym był wstrzykiwany, chorowało na ostry stan zapalny wymion (mastitis). Wymagało to leczenia antybiotykami, które wraz z ropą z chorych sutek przedostawały się do mleka.

Pozostałe informacje

Kibice przed wejściem na Z5
galeria

Motor kontra Toruń – emocje sięgają zenitu. Opinie kibiców spotkanych przed Z5

Kibice z niepokojem patrzą w niebo i zaklinają pogodę na minuty przed wielkim rewanżem w finale żużlowej ligi. Na torze spotkają się Lublin i Toruń. Oba zespoły wierzą w swoje szanse, choć ton wypowiedzi kibiców zdradza różne nastroje – od pełnej wiary po ostrożny optymizm.

Po liturgii w Bazylice Narodzenia NMP, uczestnicy w uroczystym pochodzie udali się do siedziby Akademii przy ul. Wojsławickiej.
galeria

Ćwierć wieku nauki i tradycji. PANS w Chełmie świętuje jubileuszowy rok akademicki

Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainaugurowała jubileuszowy – 25. rok akademicki. Uroczystość stała się nie tylko okazją do świętowania historii, lecz także do podkreślenia przyszłych ambicji uczelni.

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi. Orlen Oil Motor Lublin - PRES Grupa Deweloperska Toruń [na żywo]

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi. Orlen Oil Motor Lublin - PRES Grupa Deweloperska Toruń [na żywo]

O godzinie 19.30 rozpocznie się rewanżowy mecz finału PGE Ekstraligi pomiędzy Orlen Oil Motorem Lublin, a PRES Grupą Deweloperską Toruń. Czy "Koziołki" odrobią 18 punktów straty z Torunia i po raz kolejny zostaną mistrzami Polski? Zapraszamy na wspólne sportowe emocje

System kaucyjny ma zmniejszyć liczbę odpadów, w tym plastikowych butelek.
sonda

System kaucyjny tuż-tuż. Co się zmieni?

Od 1 października w Polsce obowiązywać będzie system kaucyjny. Co to w praktyce oznacza i w jaki sposób wpłynie na nasze życie?

Zatrzymany jest już w celi

Jeździł na „podwójnym gazie”, ukrywał się w pensjonacie

Lubelscy „łowcy głów” zatrzymali 31-latka, którego poszukiwano listem gończym i dwoma nakazami. Mężczyzna łącznie do odbycia ma karę prawie 2 lat pozbawienia wolności. Poszukiwany został namierzony w jednym z pensjonatów na terenie powiatu krasnostawskiego.

Lubelscy naukowcy pracują nad rewolucją w światowej psychiatrii. Można im pomóc!
galeria

Lubelscy naukowcy pracują nad rewolucją w światowej psychiatrii. Można im pomóc!

Czy możliwe jest wykrywanie zaburzeń lękowych na podstawie aktywności mózgu, bez konieczności długich wywiadów psychiatrycznych? Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozpoczynają nowatorski projekt, którego celem jest stworzenie narzędzia diagnostycznego opartego na analizie fal mózgowych EEG.

Dzisiejszy targ staroci
galeria

Jesienna aura na targu staroci

Plac Zamkowy w Lublinie, jak zwykle w ostatnią niedzielę miesiąca, zamienił się w olbrzymi pchli targ. Już od rana ustawiali się sprzedawcy, którzy na straganach wystawili wiekowe różności.

Edach Budowlani Lublin wygrali drugi mecz w sezonie

Edach Budowlani Lublin odjechali rywalom po przerwie

W meczu czwartej kolejki Edach Budowlani Lublin pokonali na wyjeździe AZS AWF Warszawa 62:21

Stal Kraśnik urwała punkt liderowi tabeli z Ostrowca Świętokrzyskiego

Stal Kraśnik wywalczyła punkt na boisku lidera. "Oby nam się poukładało w klubie"

W polskiej piłce nie raz i nie dwa zdarzało się, że kluby, które miały problemy finansowe potrafiły osiągać bardzo dobre wyniki. To samo można już chyba napisać o Stali Kraśnik. Drużyna Roberta Chmury w sobotę po raz kolejny pokazała się z dobrej strony. Tym razem urwała punkt liderowi tabeli i to w Ostrowcu Świętokrzyskim po remisie 2:2.

Zdjęcie ilustracyjne

Nowy rok akademicki z kilkoma zmianami. Będą mLegitymacje studenckie

W rozpoczynającym się roku akademickim 2025/26 będą już obowiązywać niewielkie, ale znaczące dla środowiska przepisy, np. wprowadzające mLegitymacje studenckie czy raportowanie inwestycji tylko powyżej 100 tys. zł. Na te kluczowe i nowelizację tzw. ustawy Gowina trzeba jednak jeszcze poczekać.

Kontrabanda tytoniu - zdjęcie ilustracyjne

Balon z kontrabandą papierosów spadł w pow. lubartowskim

Balon z kontrabandą papierosów znaleziono nad ranem przy drodze wojewódzkiej nr 815 w Antoniówce w pow. lubartowskim – przekazała w niedzielę lubelska policja.

W meczu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacji Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska z brązowym medalem

W spotkaniu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim trwa największy w historii remont Gmachu Głównego. Kultowy budynek przy al. Racławickich, wraz ze swoim charakterystycznym dziedzińcem, jest obecnie w przebudowie.

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy
SONDA

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy

Czy żużlowcy zdobędą tytuł mistrza Polski? Tego nie jesteśmy pewni, natomiast wiemy, że na czas finału planowane są utrudnienia w ruchu drogowym oraz dla komunikacji miejskiej.

Zdjęcie ilustracyjne
Pomysł na niedzielę

Ostatnie dni na zwiedzanie wystawy o polskich artystkach. Dziś muzeum czynne do godz. 22

Ostatni dni zostały na zwiedzenie wystawy o polskich artystkach pt. „Co babie do pędzla?!” w Muzeum Narodowym w Lublinie. Do 5 października przewidziano m. in. oprowadzania kuratorskie, spotkania. W weekendy wydłużono także godziny otwarcia ekspozycji. Dotychczas wystawę zobaczyło ponad 36 tys. osób. Jeżeli macie czas, to jest dobry pomysł na dzisiejszą niedzielę.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium