To ostatnia trasa grupy Hey. Jak tłumaczy Katarzyna Nosowska, zespół zawiesza działalność.
W wywiadzie dla magazynu Zwierciadło Nosowska opowiada o trasie koncertowej, która rusza 24 listopada. Jej nazwa to "Fayrant".
- Nazwę wybraliśmy nie bez powodu, żeby nie dramatyzować, ale rzeczywiście chodzi o zawieszenie działalności. Zespół Hey będzie do zobaczenia tylko na tej trasie, a potem już nie. Podjęliśmy decyzję, że najwyższa pora dać odpocząć od nas ludziom. Jesteśmy wszyscy w zespole już w tym wieku, że to chyba ostatni moment, żeby poczuć, jak to jest zaryzykować. Dowiedzieć się, kim jesteśmy bez tego projektu" - czytamy w magazynie.
Artystka wyjaśnia, że szybko nie zobaczymy zespołu na żywo. - Nie twierdzę, że to jest definitywny koniec. Po prostu nie wiemy, ile to potrwa. Na pewno nie wrócimy za pół roku, rok, i to nie chwyt marketingowy - mówi Nosowska.