
Pogotowie w Trawnikach odmówiło wyjazdu do wypadku - taki wpis znalazł się na naszym forum internetowym. Chodzi o niedzielny wypadek na przejeździe kolejowym w Trawnikach.

- To nie tak, że odmówiliśmy wyjazdu - mówi Antoni Kwiecień, szef NZOZ Analco, które w Trawnikach ma przychodnię zdrowia z ambulatorium. - Przyszedł do nas mężczyzna i powiadomił o wypadku. Zgłosiliśmy to natychmiast do Pogotowia Ratunkowego w Świdniku. Tam dyspozytorka stwierdziła, że karetka już dojeżdża na miejsce i że nasza pomoc nie będzie potrzebna.
Kwiecień dodaje, że gdyby zaszła taka potrzeba, lekarz pojechałby na miejsce wypadku. Mimo że ich karetka nie jest typową karetką wypadkową. - Możemy pełnić tylko nocną opiekę lekarską i pielęgniarską w domu pacjenta - wyjaśnia.
- W momencie kiedy występuje zagrożenie życia, np. podczas wypadku, musimy wezwać "państwowe” pogotowie. Nasza działalność opiera się tylko na świadczeniu usług lekarza rodzinnego.
Stan 14-latki, która przebywa w DSK jest nadal poważny. Ma liczne urazy wewnętrzne. (TOM)
Komentarze 13
Akt zgonu tez.Mlody jestes,zdrowy akt zgonu dostaniesz po smierci na pomiatke.
To ja się, kuźwa mać pytam: na czym polega działalność lekarza rodzinnego? Na wyłącznym wystawianiu aktu zgonu?
Ale jaja doktor Stefaniak to faktycznie dr Judym i instytucja charytatywna,
a może to była jego żona co.?
Słuchaj to po co nam jakiekolwie pogotowie wystarczy nam np. dr Waga.
Jeszcze raz powtarzam tam potrzebny byl specjalistyczny zespol ratunkowy,straz ze sprzetem do ciecia i odginania karoserii.
Co mial tam do roboty lekarz rodzinny,stosowac sztuczne oddychanie czy wypisac recepte.
Wtakich przypadkach nie ma miejsca na prowizorke,a sam fakt,ze lekarz pogotowia z uwagi na czs wezwal smiglowiec tylko otym swiadczy.
Akt zgonu tez.Mlody jestes,zdrowy akt zgonu dostaniesz po smierci na pomiatke.
To ja się, kuźwa mać pytam: na czym polega działalność lekarza rodzinnego? Na wyłącznym wystawianiu aktu zgonu?
Ale jaja doktor Stefaniak to faktycznie dr Judym i instytucja charytatywna,
a może to była jego żona co.?
Słuchaj to po co nam jakiekolwie pogotowie wystarczy nam np. dr Waga.
Jeszcze raz powtarzam tam potrzebny byl specjalistyczny zespol ratunkowy,straz ze sprzetem do ciecia i odginania karoserii.
Co mial tam do roboty lekarz rodzinny,stosowac sztuczne oddychanie czy wypisac recepte.
Wtakich przypadkach nie ma miejsca na prowizorke,a sam fakt,ze lekarz pogotowia z uwagi na czs wezwal smiglowiec tylko otym swiadczy.