Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Tomasovia zakończyła rundę zasadniczą zwycięstwem nad MKS San-Pajda II. Dzięki temu po raz pierwszy w historii niebiesko-białe zakończyły zmagania na pierwszym miejscu w grupie. Nie kończą jednak jeszcze sezonu. Teraz czeka je rywalizacja w turnieju półfinałowym. – Zagramy bez presji, ale powalczymy – zapewnia trener Stanisław Kaniewski
Siatkarki Tomasovii pokonały w Ostrowcu Świętokrzyskim tamtejsze KSZO 3:0 i odzyskały pierwsze miejsce w tabeli. Aby wygrać grupę czwartą niebiesko-białe w ostatnim spotkaniu z MKS San-Pajda II Jarosław muszą rozstrzygnąć na swoją korzyść przynajmniej dwa sety.
Lider grupy drugiej IV ligi udanie rozpoczął nowy rok. Tomasovia pokonała w derbach Huczwę Tyszowce 2:0. Wynik mógł być jednak bardziej okazały, ale świetnie w bramce gości spisywał się Piotr Waśkiewicz pozyskany w zimie z drużyny... niebiesko-białych.
Lider tabeli grupy drugiej i główny faworyt do awansu Tomasovia rozpoczyna 2021 rok od meczu z Huczwą Tyszowce (sobota, godz. 15). Zawody zostaną rozegrane na boisku w Lubyczy Królewskiej, ale portal tomaszów.pl szykuje bezpłatną transmisję
Takiej sytuacji w tym sezonie jeszcze nie było. Tomasovia przegrała drugi raz z rzędu. Na dodatek straciła fotel lidera na rzecz sobotniego rywala, czyli SMS PZPS II Szczyrk, który wygrał w Tomaszowie Lubelskim 3:0.
Nie mają szczęścia podczas zimowych przygotowań piłkarze z Radzynia Podlaskiego. W sobotę drużyna Jacka Fiedenia przegrała sparing z Tomasovią 2:4, a na dodatek w zespole pojawiły się nowe kontuzje.
Stal powoli dopina kadrę na rundę wiosenną. W środę przy okazji wygranego sparingu z Tomasovią (1:0) trener Marcin Wróbel miał do dyspozycji dwóch nowych graczy. To Szymon Jagieła (Broń Radom) oraz Dawid Chudyba (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski).
Mecz na szczycie grupy czwartej nie zakończył się po myśli Tomasovii. Drużyna Stanisława Kaniewskiego przegrała w Mysłowicach z tamtejszą Silesią Volley 2:3. Mimo porażki niebiesko-białe utrzymały jednak pierwsze miejsce w tabeli i mają już pewny udział w turnieju półfinałowym.
Dobry występ drużyny Rafała Borysiuka. W sobotnim sparingu Podlasie pokonało lidera grupy drugiej IV ligi – Tomasovię 3:1. Kolejnym wzmocnieniem biało-zielonych powinien być prawy obrońca z Białorusi.
Runda zasadnicza powoli dobiega końca. W sobotę obecny lider grupy czwartej Tomasovia może przypieczętować awans do turnieju półfinałowego i pierwsze miejsce. W meczu na szczycie niebiesko-białe zagrają na wyjeździe z Silesią Volley Mysłowice.
Jest 14 wygrana Tomasovii w sezonie 2020/2021! Tym razem podopieczne Stanisława Kaniewskiego do swojego konta dopisały jednak tylko dwa punkty. Tylko, bo prowadziły już w Krzeszowicach z tamtejszym Maratonem 2:0. I wydawało się, że znowu odniosą gładkie zwycięstwo. Rywalki miały jednak inne plany i ostatecznie zawody rozstrzygnęły się dopiero w tie-breaku.
Miało być ciężko, ale poszło całkiem gładko. Podopieczne Stanisława Kaniewskiego pokonały w sobotę Poprad Stary Sącz 3:0. Jeżeli Tomasovia miała jakieś problemy, to tylko w drugim secie. W pozostałych gospodynie kontrolowały sytuację na parkiecie.
Kilka tygodni przerwy nie zaszkodziło Tomasovii. Podopieczne Stanisława Kaniewskiego pokonały w Krakowie tamtejszą Wisłę 3:0 i utrzymały oczywiście pierwsze miejsce w tabeli grupy czwartej.
Dobre wieści dla kibiców Tomasovii. Wszystko wskazuje na to, że w zimie lider tabeli grupy drugiej IV ligi jednak nie straci Jakuba Szuty. 18-latek przebywał na testach w klubie z wyższej ligi, ale wrócił do Tomaszowa i na razie nie zanosi się na transfer.
W środę wygrana w derbach z AZS UMCS Lublin, a w sobotę kolejne trzy punkty. Tym razem Tomasovia pokonała u siebie Pogoń Proszowice 3:1. Efekt? 2020 rok podopieczne Stanisława Kaniewskiego kończą na pierwszym miejscu w tabeli grupy czwartej.
Po pierwszej porażce w sezonie 2020/2021 siatkarki Tomasovii szybko wróciły do wygrywania. W środę przy okazji derbów pokonały w Lublinie AZS UMCS 3:1.
W Tomaszowie Lubelskim pokazują, że można osiągać bardzo dobre wyniki, a przy okazji dawać szansę gry młodym zawodnikom. W tej rundzie było kilka debiutów, nawet 16-latków. Z bardzo dobrej strony pokazał się też Jakub Szuta, który może wylądować wkrótce w klubie z zaplecza ekstraklasy.
Najstarsi górale nie pamiętają tak udanego początku sezonu w wykonaniu Tomasovii. Drużyna Stanisława Kaniewskiego w weekend odniosła wygrane numer osiem i dziewięć w obecnych rozgrywkach. Trzeba dodać, że niebiesko-białe nadal są niepokonane.
Pewna wygrana lidera nad Gryfem. Już po 40 minutach Tomasovia prowadziła z beniaminkiem 3:0. Po zmianie stron dorzuciła trzy kolejne gole i ostatecznie zakończyła rok z dorobkiem 55 punktów na 57 możliwych i bilansem bramkowym 72-6.
Po wygranej z Ładą piłkarze Tomasovii spodziewali się trudniejszego spotkania przeciwko Świdniczance. I na pewno tak było, bo jeszcze do 74 minuty podopieczni Pawła Pranagala remisowali z liderem grupy drugiej. W ostatnim kwadransie niebiesko-biali zaliczyli jednak dwa trafienia i ostatecznie wygrali 3:1.
Nie było tak łatwo, jak w pierwszym meczu, który Tomasovia wygrała 10:0, ale i tak to lider zabrał wszystkie punkty. W niedzielę drużyna Pawła Babiarza wygrała w Biłgoraju 2:0, a obie bramki zdobyła po przerwie.
Rzadko po porażce 0:5 można powiedzieć, że drużyna rozegrała przyzwoite zawody. Tak jednak było w środę z Granitem. Podopieczni Łukasza Gieresza dostali lanie w Tomaszowie Lubelskim, ale to oni w przeciągu pierwszych 10 minut mogli zdobyć przynajmniej dwa gole. Wykończenie akcji to jednak od dawna największy problem zespołu z Bychawy.
Dzisiaj zostaną rozegrane zaległe mecze w III i IV lidze, a także jedno spotkanie w lubelskiej klasie okręgowej. Na boisku pojawią się chociażby piłkarze: Podlasia Biała Podlaska i Orląt Spomlek Radzyń Podlaski.
Lider tabeli grupy drugiej jeszcze w pierwszej połowie rozstrzygnął mecz z Gromem Różaniec. Gospodarze zdobyli dwie bramki w przeciągu... 95 sekund i bez większych problemów dopisali do swojego konta kolejne trzy punkty.
Tomasovia znowu lepsza od Unii Hrubieszów. Niebiesko-biali przy okazji letnich sparingów dwa razy ograli drużynę Marka Sadowskiego. Tak samo było w pierwszym starciu obu ekip w lidze. A w środę, w ramach zaległego spotkania 13. kolejki piłkarze Pawła Babiarza po raz czwarty okazali się lepsi – tym razem wygrali 4:1.