Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Odbieramy tę sytuację jako poważne naruszenie naszego poczucia bezpieczeństwa – twierdzą lubelscy Dominikanie, w których zakonie policja poszukiwała Marcina Romanowskiego – byłego wiceministra sprawiedliwości. Ostatecznie to właśnie duchownym przyznano rację.
Prokuratura wydała Europejski Nakaz Dochodzeniowy wobec posła PiS Marcina Romanowskiego - poinformowała w środę rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak. Treść wniosku nie jest na ten moment znana.
Podczas dzisiejszego posiedzenia Sejm uchylił immunitet byłemu ministrowi sprawiedliwości i prokuratorowi generalnemu, posłowi PiS, Zbigniewowi Ziobro. To oznacza, że sąd na wniosek komisji do spraw Pegasusa może aresztować polityka nawet na 30 dni.
Zbigniew Ziobro ponownie może stracić immunitet. Podobny los może spotkać Marcina Romanowskiego. Nad losem polityków Zjednoczonej Prawicy w czwartek wieczorem będzie głosował Sejm. Zagrożona jest również posada jednej minister.
Prokuratura chce postawić Marcinowi Romanowskiemu, posłowi PiS, kolejne zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Prokurator generalny Adam Bodnar już skierował do Sejmu wniosek o uchyleniu mu immunitetu.
Poseł PiS Marcin Romanowski nie będzie otrzymywał diety poselskiej, co wynika z ustawy; nie przysługuje mu uposażenie. Będzie wciąż otrzymywał ryczałt na utrzymanie biura poselskiego, dopóki Sejm nie uchwali zmiany ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora - zapowiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Zmartwienie o stan samorządności oraz relacje byłego rządu PiS z węgierskimi politykami wyraził jeden z działaczy Federacji Młodych Socjaldemokratów na happeningu zorganizowanym pod biurem poselskim Przemysława Czarnka w Lublinie. W ramach manifestacji zostawił w biurze bon na naukę języka węgierskiego dla polityków PiS, którzy mogą chcieć ukrywać się na Węgrzech przed wymiarem sprawiedliwości.
Ukrywający się na Węgrzech przed nakazem aresztowania poseł PiS Marcin Romanowski przekazał, że „zrzekł się statusu posła zawodowego" i nie będzie w związku z tym pobierać poselskiego wynagrodzenia.
Na zlecenie Prokuratury Krajowej policjanci w grudniu przeszukali klasztor ojców Dominikanów w Lublinie. Rzekomo właśnie tutaj widziany był poszukiwany listem gończym poseł Marcin Romanowski.
Policjanci przeszukali lubelski klasztor w poszukiwaniu Marcina Romanowskiego, który otrzymał azyl na Węgrzech. - Sprawa jest zaskakująca, gdyż nikt z braci z Klasztoru lubelskiego nie zna pana Romanowskiego i nigdy z nim nie rozmawiał - informuje w oświadczeniu o. Łukasz Wiśniewski, prowincjał polskich dominikanów.
Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.
Jest reakcja MSZ w związku z azylem dla Marcina Romanowskiego na Węgrzech. Polski resort wzywa ambasadorów.
Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował dziś o wydaniu europejskiego nakazu aresztowania Marcina Romanowskiego. Tymczasem rząd Węgier udzielił azylu politykowi PiS.
Prokurator wystawił w czwartek tydzień temu list gończy za Marcinem Romanowskim, co do którego sąd zdecydował o trzymiesięcznym. Poseł PiS, b. wiceszef MS, jest podejrzany m.in. o ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości. Teraz jest wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania.
Mecenas Bartosz Lewandowski – obrońca posła PiS, Marcina Romanowskiego – poinformował w poniedziałek PAP, że złożył zażalenie na decyzję sądu o trzymiesięcznym areszcie dla b. wiceministra sprawiedliwości podejrzanego w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.
Prokurator wystawił w czwartek list gończy za Marcinem Romanowskim, co do którego sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie – poinformował rzecznik PK prok. Przemysław Nowak. Poseł PiS, b. wiceszef MS, jest podejrzany m.in. o ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości.
Komenda Stołeczna Policji wystąpiła do Prokuratury Krajowej z wnioskiem o wydanie listu gończego wobec byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego - poinformował w czwartek rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości jest podejrzany w śledztwie do. Funduszu Sprawiedliwości i już raz w tym roku został zatrzymany.
Były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości we wtorek stawił się w Prokuraturze Krajowej. Chodzi o śledztwo dot. Funduszu Sprawiedliwości.
- Jeśli zostanie mi uchylony immunitet, stawię się w prokuraturze - podkreśla w specjalnej rozmowie z radiem ESKA były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Zdaniem posła Suwerennej Polski z naszego regionu - decyzja o uchyleniu mu immunitetu będzie działaniem politycznym.
W poniedziałek poseł z Lubelszczyzny Marcin Romanowski został zatrzymany przez ABW i przewieziony do Prokuratury Krajowej. Dziennikarz TVP Info poinformował, że parlamentarzysta jest w drodze do szpitala.
Marcin Romanowski, poseł z Lubelszczyzny został zatrzymany na zlecenie prokuratora przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. "Zostanie doprowadzony do Prokuratury Krajowej celem przeprowadzenia z jego udziałem czynności w charakterze podejrzanego" czytamy w komunikacie prokuratury krajowej.
Sejmowa większość zgodziła się na odebranie immunitetu posłowi Marcinowi Romanowskiemu. Prokuratura może więc parlamentarzyście z Lubelszczyzny przedstawić zarzuty. Przygotowała ich aż 11, w tym działania w zorganizowanej grupie przestępczej.
Śledczy z Prokuratury Krajowej chcą przedstawić zarzuty i tymczasowo aresztować Marcina Romanowskiego. Chodzi o podział środków z Funduszu Sprawiedliwości. Wniosek o uchylenie mu immunitetu jest już w Sejmie. Parlamentarzysta Suwerennej Polski nie ma sobie nic do zarzucenia.
Zorganizowana grupa polityczna mająca znamiona przestępczej – tak o działaniach polityków Suwerennej Polski w ministerstwie sprawiedliwości za czasów rządu Zjednoczonej Prawicy mówiły posłanki Platformy Obywatelskiej podczas sobotniej konferencji prasowej.