Dwaj uczniowie klas mundurowych postanowili poćwiczyć strzelanie. Niestety część śrutu zamiast w przywiązane do drzewa butelki trafiała w garaż. Właściciel wycenił straty na 3 tys. zł.
Do zdarzenia doszło 7 kwietnia w Tomaszowie Lubelskim.
Do tomaszowskiej komendy zgłosił się poszkodowany, który zawiadomił, że nieznani sprawcy uszkodzili mu garaż. Sprawą zajęli się tomaszowscy kryminalni. Zatrzymali dwóch młodych mężczyzn w wieku 19 i 20-lat. Jak się okazało byli to uczniowie jednej z klas mundurowych, którzy postanowili poćwiczyć sobie strzelanie z wiatrówki. Broń wcześniej zakupili w jednym z marketów. Jak wyjaśnili operacyjnym przywiązali butelki na sznurku do drzewa, po czym z pewnej odległości oddawali strzały.
Niestety nie wszystkie były celne i część śrutu trafiła w stojący obok garaż. Młodzi mężczyźni nie spodziewali się, że z tego mogą być kłopoty. Właściciel garażu wycenił straty jakie powstały w wyniku bezmyślnej zabawy na blisko 3 tys. zł.
Teraz młodzi mieszkańcy Tomaszowa Lubelskiego za swoją nieodpowiedzialną zabawę odpowiedzą przed Sądem. Grozi im do 5 lat więzienia.