Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej
(fot. Maciej Kaczanowski / archiwum)
O 120 mln zł dla Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej prosi premiera i ministra zdrowia poseł PiS Przemysław Czarnek. Pieniądze mają być przeznaczone na wyposażenie nowej części podległej marszałkowi województwa jednostki.
– Środków tych nie ma i nie będzie w zadłużonym budżecie województwa lubelskiego – czytamy w złożonej przez parlamentarzystę interpelacji.
Chodzi o 40 mln zł na zakup sprzętu dla centrum w przyszłym roku i 80 mln zł na wydatki planowane na rok 2021. Były wojewoda zwraca się też z apelem o zwiększenie budżetu lubelskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia o 20 mln zł z przeznaczeniem na uregulowanie zaległych płatności za nadwykonania względem COZL. Miałoby to pozwolić na uregulowanie zobowiązań finansowych szpitala.
– Te środki są konieczne. Dziś w centrum jest mnóstwo pacjentów. Niemal na wszystkich oddziałach leżą oni na dostawkach. W przypadku choroby nowotworowej nazwać taką sytuację niekomfortową to mało powiedziane – mówi nam Przemysław Czarnek.
I dodaje, że w tej sprawie konsultował się z dyrektor COZL, prof. Elżbietą Starosławską i marszałkiem Jarosławem Stawiarskim. – W tym tygodniu planujemy wizytę w Ministerstwie Zdrowia, żeby dokończyć dzieła i żeby te pieniądze się znalazły – zapowiada poseł.
Nowa część centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej ma zostać oddana do użytku na początku przyszłego roku. Budowa kompleksu wraz z wyposażeniem do tej pory pochłonęła ponad 430 mln zł. Niemal połowa (ponad 200 mln zł) tej kwoty pochodziła z budżetu państwa.
