Sklepy Żabka, jako placówki pocztowe, mogą być czynne w niedziele z zakazem handlu. Franczyzobiorcy sieci wygrali wszystkie procesy sądowe z Państwową Inspekcją Pracy, która zarzucała im, że takie praktyki są niedozwolone – informuje „Gazeta Wyborcza”.
Spółka Żabka Polska, która jest właścicielem sieci Żabka i Freshmarket, współpracuje z operatorami pocztowymi. Jej sklepy są punktami odbioru przesyłek. Oznacza to, że mają status placówek pocztowych. Te z kolei są traktowane jako jeden z 32 wyjątków w ustawie o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta oraz w niektóre inne dni. Dzięki temu, część sklepów była czynna właśnie w niedziele z zakazem handlu.
Zdaniem inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy, taka praktyka była niedozwolona. Jak dodawali, w tych sklepach odbieranych było niewiele przesyłek. W ubiegłym roku zaczęli oni kierować sprawy do sądów przeciwko franczyzobiorcom. W sumie było ich 148.
- W związku z wnioskami skierowanymi przez PIP do sądów w sprawie korzystania ze statusu placówki pocztowej, franczyzobiorcy zwrócili się do nas o pomoc prawną w 148 przypadkach – przekazało biuro prasowe Żabki „Gazecie Wyborczej”.
Efekt był taki, że franczyzobiorcy skutecznie odwoływali się od wyroków nakazowych – sądy umarzały postępowania. PIP nie skomentował tych orzeczeń.