960 osób czeka na decyzję ministerstwa. Może już od nowego roku będą mieszkać w mieście, a nie gminie jak teraz. – To sprawa prestiżowa – tłumaczą władze miejscowości, która prawa miejskie straciła dokładnie 150 lat temu, w wyniku represji po powstaniu styczniowym
Na ostatniej sesji 15 radnych jednogłośnie przyjęło intencyjną uchwałę, która zobowiązała wójta, by uruchomił procedury. Ich efektem będzie odzyskanie przez Goraj praw miejskich. – Wystąpiliśmy już o zgodę na uproszczoną procedurę nadania praw miejskich. Były w Polsce takie przypadki. W naszej świadomości to odzyskanie praw, ale z punktu formalnego nadanie. W tym roku mija 150 lat gdy Goraj przestał być miastem w wyniku represji po powstaniu styczniowym – tłumaczy wójt gminy Goraj, Antoni Łukasik.
Jeśli ministerstwo się przychyli do wniosku władz Goraja, wójt od 1 stycznia 2020 roku byłby burmistrzem. Jeśli nie, trzeba na zmiany czekać kolejny rok albo dwa.
Goraj – zwany także Ładą lub Łada-Goraj – jest jednym z najstarszych miasteczek Lubelszczyzny. Od 1379 roku jest tu parafia, a 19 lat później Goraj nabył prawa miejskie. I miał je do 1869 roku. Ochotnicy z miasta i okolic brali udział w powstaniu styczniowym. Nawet stacjonował tu przez krótki czas sztab powstańczy. Po upadku powstania ukaz carski pozbawił Goraj praw do nazywania się miastem.
Wójt gminy pytany co władze biorą pod uwagę gdy nadają prawa miejskie wylicza charakter zabudowy, który Goraj ma zdecydowanie miejski; strukturę zatrudnienia, gdzie 60 proc. mieszkańców musi pracować poza rolnictwem czy infrastrukturę. – Chodzi o wodociągi i kanalizację. W ubiegłym roku zakończyliśmy prace, poza jednym przysiółkiem Goraj jest skanalizowany. Brana jest też pod uwagę liczba mieszkańców. W naszym przypadku to 960 osób, ale w zeszłym roku miastem została miejscowość gdzie żyje 300 – dodaje Antoni Łukasik. I szacuje, że koszt oczekiwanej zmiany nie będzie duży. Wydatki będą dotyczyły wymiany pieczątek czy tabliczek. Dla mieszkańców finansowo nic się nie zmieni.
Zanim Goraj wróci na listę polskich miast będą społeczne konsultacje. Przy procedurze przyspieszonej – już w lipcu.
Raport i sesja
O historii Goraja i czasach jego miejskości można przeczytać w nowym dokumencie jaki radnym musiał przedstawić wójt. Chodzi o raport o stanie gminy za 2018 rok. Sporządzony po raz pierwszy, będzie przedmiotem dyskusji na sesji absolutoryjnej zaplanowanej na 21 czerwca na godz. 9. W myśl nowych przepisów w dyskusji nad raportem mogą uczestniczyć mieszkańcy – 15 osób.
By dostać się do tego grona, trzeba do środy (do godz. 15) do Przewodniczącego Rady Gminy Goraj złożyć pisemne zgłoszenie, poparte podpisami co najmniej 20 osób. Formularze i wnioski są na stronie gminy. Tam też można się zapoznać z raportem.