Mieli brać pieniądze za rzekomo przeprowadzone badania pojazdów. W rzeczywistości żadnych badań technicznych nie było. Trzej diagności z Zamościa usłyszeli łącznie 26 zarzutów poświadczenia nieprawdy.
– Mężczyźni w wieku 43, 58 i 65 lat podejrzewani są o dokonywanie potwierdzeń przeprowadzenia fikcyjnych badań technicznych samochodów osobowych, ciągników rolniczych, motocykli i motorowerów w zamian za otrzymanie korzyści majątkowej – informuje asp. Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. – W rzeczywistości badania takie nie były przeprowadzane. I dodaje: Prokuratorskie zarzuty obejmowały łącznie 26 czynów i dotyczyły okresu od czerwca do października 2017 roku.
Policjantka wyjaśnia, że "za urzędowe poświadczenie nieprawdy co do okoliczności mającej znaczenie prawne grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności." Wyższa kara – do 8 lat pozbawienia wolności – grozi osobie, która poświadcza nieprawdę aby osiągnąć korzyści majątkowe.
– Natomiast za samo przyjęcie łapówki czyli korzyści majątkowej lub osobistej można trafić do więzienia nawet na 10 lat – dodaje asp. Krukowska-Bubiło.