63-letni lekarz z Hrubieszowa po raz ostatni był widziany przed tygodniem. W poniedziałek w mieszkaniu przy ul. 3 maja znaleziono jego zwłoki.
- Strażak wszedł do środka przez uchylone okno – mówi Edyta Krystkowiak, z policji w Hrubieszowie.
Właściciel mieszkania leżał na tapczanie. Nie żył. Ze wstępnych oględzin lekarskich nie wynikało, żeby miał jakieś obrażenia. Prokuratura zarządziła sekcję zwłok, bo nie udało się ustalić przyczyny zgonu mężczyzny.