Było naprawdę groźnie, ale na szczęście zakończyło się tylko na strachu. Strażakom udało się w porę oswobodzić uwięzioną na balkonie kobietę. Mama wróciła do pozostawionego w mieszkaniu dziecka.
Jakby tego było mało, w mieszkaniu pozostawione było otwarte okno. Strażacy musieli działać błyskawicznie, bo zachodziła obawa, że maluch może próbować się przez nie wydostać.
Do tragedii na szczęście nie doszło. Strażacy przystawili do tego okna drabinę i wdrapali się po niej do mieszkania. Chwilę później zablokowane drzwi balkonowe zostały otwarte.