Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

23 stycznia 2008 r.
18:48
Edytuj ten wpis

Miles Lerman nie żyje

Wieczorem w miniony wtorek w Filadelfii zmarł Miles Lerman. Urodził się w 1920 roku w Tomaszowie Lubelskim.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Był jednym z najbardziej zasłużonych dla upamiętnienia zbrodni Holocaustu ludzi na świecie. Całe życie podkreślał swe polskie korzenie, nieustawał w dialogu żydowsko-polskim. Aktywnie zabiegał o dokumentowanie żydowskiego dziedzictwa w Polsce w jego wszelkich przejawach: tych tragicznych związanych z II wojną, jak też lat świetności żydowskiej.

Miles (Szmul) Lerman urodził się w zamożnej rodzinie związanej z Tomaszowem Lubelskim, która od XVII wieku posiadała w okolicy kilka młynów, w tym jeden położony o dwa kilometry od przyszłego obuzu zagłady w Bełżcu.

Życie rodziny Lermanów zmieniło się po bitwie tomaszowskiej, w której Armia "Kraków” nie zdołała utrzymać miasta i wpadło ono w ręce niemieckie. Wtedy okupant skonfiskował cały niemal majątek Lermanów i rodzina podjęła decyzję o wyjeździe na Wschód, przedostając się do zajętego przez Rosjan Lwowa. Kiedy do miasta wkroczyli Niemcy, Lerman trafił do obozu pracy, w którym przebywał dwa lata. Zbiegł z kilkoma innymi więźniami i trafił do partyzantki. Był to oddział złożony głównie z Żydów.

- Naszym zadaniem było wprowadzanie zamętu, dezorganizowanie Niemcom życia, m.in. wysadzanie torów kolejowych. Oczywiście także przeżycie samemu - powiedział kiedyś Lerman dziennikowi "Philadelphia Inquirer”. Jak wspominał, w swej naiwności myślał, że wschodnie tereny Polski wrócą do niej po wojnie. Dlatego Armię Czerwoną witał, jak wyzwolicieli. Szybko jednak zorientował się, "co jest grane” i przedostał się do Lublina. Okazało się jednak, że większość jego rodziny została wymordowana w Bełżcu.

Po powrocie Lerman poznał pochodzącą ze Starachowic, ocalałą z obozu, Krystynę Laks i wziął z nią ślub. Pod wpływem wydarzeń znanych m.in. z kart książki Jana Tomasza Grossa "Strach”, w tym pogromu lubelskiego, postanowił opuścić Polskę. W 1947 roku, poprzez obóz tzw. dipisów (od angielskiego: Displaced Persons, osób usuniętych z miejsc osiedlenia), dotarli do Nowego Jorku. W Stanach pracował najpierw w hurtowni artykułów spożywczych na Brooklynie, potem prowadził fermę kurzą, by wreszcie zjąć się biznesem paliwowym. W Vineland w stanie New Jersey założył firmę zajmująca się dystrybucją benzyny i oleju napędowego. Szybko odniósł sukces.

Zamożność dzielił z aktywnością w organizacjach upamiętniających Holocaust. Stanął na czele grupy inicjatorów stworzenia w Waszyngtonie Muzeum Holocaustu, która z takim projektem zgłosiła się do prezydenta Jimmy Cartera u schyłku jego kadencji. Ten odpowiadając na apal, powołał US Holocaust Memorial Council (Amerykańska Radę d/s Holocaustu) powołując Lermana na jej przewodniczącego (podobnie jak kolejni prezydenci do 2000 roku, kiedy przeszedł na emeryturę).

Zwieńczeniem jej działalności było otwarcie w kwietniu 1993 roku w Waszyngtonie - Muzeum Holocaustu. Miles Lerman kierował zbiórką środków na ten cel wśród społeczności żydowskiej na całym świecie, gromadząc ponad 400 mln dolarów. Zyskał powszechny podziw i szacunek.

Dzięki wieloletniej przyjaźni z prof. Janem Karskim, Miles Lerman pozostawał blisko zorientowany w sytuacji w Polsce i przemianach demokratycznych, jakie w niej zachodziły. Wraz z wyłonieniem się rządu Tadeusza Mazowieckiego, pozostawał w kontakcie z władzami III RP. Uczestniczył w rożnych przedsięwzięciach dialogowych i hsitorycznych. Ukoronowaniem ich było otwarcie w 2004 roku Muzeum Martyrologii w Bełżcu, na terenie byłego obozu zagłady, w rodzinnych stronach Lermana. Projekt zamierzenia dyskutował m.in. z papieżem Janem Pawłem II.

Odszedł człowiek prawdziwego dialogu i najlepszej woli w budowaniu rzetelnych, opartych na prawdzie i zrozumieniu stosunków polsko-żydowskich. Nie ma ich już wielu w jego pokoleniu. Pamięć Miles Lerman powinna zostać w Polsce uczczona czymś więcej niż nekrologiem. Może ulicą jego imienia w Tomaszowie Lubelskim? Obywatelem tego miasta czuł się do końca. Nosił przy sobie wzruszający dowód tej identyfikacji w postaci... polskiego znaczka pocztowego upamiętniającego rocznicę bitwy o Tomaszów.

Burmistrz Tomaszowa Ryszard Sobczuk jest ideą zainteresowany. - Postać Milesa Lermana jest niewątpliwie wybitna ze względu na to, co zrobił dla dokumentowania historii, prawdy o Holocauście, a także pracy na rzecz jak najlepszego ułożenia relacji polsko-żydowskich. Jest szczególnie miłe i wzruszające, że zawsze pamiętał, skąd się wywodziła jego rodzina, a nasze miasto uważał za swoją małą ojczyznę. Zastanowimy się, co da się najlepszego zrobić, aby pamięć Milesa Lermana była z nami zawsze w Tomaszowie - mówi burmistrz Sobczuk.

Jak się dowiadujemy, na ręce rodziny władze Tomaszowa Lubelskiego kierują kondolencje i wyrazy solidarności w bólu po odejściu Milesa Lermana. Spocznie on w czwartek na żydowskim Cmentarzu Przymierza w miejscowości Norma, pamiętającej początki żydowskiego osadnictwa w Stanie New Jersey.

Waldemar Piasecki, Nowy Jork

Pozostałe informacje

16 lipca 2025: Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen przedstawia propozycję Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) opiewającą na prawie dwa bilionów euro

Miliardy dla Polski. Będziemy największym beneficjentem w nowym budżecie UE?

Unijny komisarz ds. budżetu Piotr Serafin poinformował w środę, że Polska, mimo że przez ostatnie lata bardzo szybko się rozwijała, pozostanie największym beneficjentem narodowych programów w przyszłym wieloletnim budżecie Unii Europejskiej. Chodzi przede wszystkim o politykę spójności i rolnictwo.

Nazwisko nowego dyrektora CKF Stylowy w Zamościu powinniśmy poznać przed końcem wakacji

Będzie w kim wybierać. Siedmioro chętnych do kierowania kinem

Aż tylu kandydatów zgłosiło się do konkursu na stanowisko dyrektora Centrum Kultury Filmowej w Zamościu. Rozstrzygnięcie powinno nastąpić przed końcem wakacji.

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Przed nami początek sezonu 2025/2026. W pierwszym meczu piłkarze Motoru Lublin przed swoimi kibicami zmierzą się z Arką Gdynia. Po spotkaniu do domu będzie można wrócić autobusem.

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie
19 lipca 2025, 19:30

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie

W zeszłym roku potańcówki w Skansenie były prawdziwym hitem. W tym roku organizatorzy również zapraszają na taneczny parkiet.

Ministrowie spraw zagranicznych Polski – Radosław Sikorski (w środku), Litwy – Kęstutis Budrys (z prawej strony) i Ukrainy – Andrij Sybiha podczas konferencji prasowej po spotkaniu z okazji obchodów 5. rocznicy powołania Trójkąta Lubelskiego
galeria

Sikorski: Trójkąt Lubelski udziela i będzie udzielał wsparcia bohatersko walczącej Ukrainie

Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w środę w Lublinie, że Polska zapewniła Ukrainie już 45 pakietów różnego rodzaju uzbrojenia i amunicji. – Pracujemy nad kolejnymi dostawami – dodał minister.

Plażowicze nad Zalewem Zemborzyckim w pierwszych latach jego istnienia
STARE ZDJĘCIA
galeria

Zalew Zemborzycki ma już 51 lat. Wspomnienia z budowy i wielkiego otwarcia

Plany jego powstania pojawiły się już kilkanaście lat po II wojnie światowej, ale wtedy inne inwestycje miały pierwszeństwo. Jednak po wielkiej powodzi w latach 60. wrócono do nich. Ostatecznie budowę Zalewu Zemborzyckiego ukończono w lipcu 1974 roku i dziś to "lubelskie morze" kończy 51 lat.

Hrubieszów, liczący obecnie ponad 17 tys. mieszkańców to najdalej wysunięte na wschód miasto Polski. Jest położony nad Huczwą, dopływem Bugu, w odległości zaledwie 5 km od granicy z Ukrainą

Trzy lata na wydanie 80 mln. W mieście wiele się zmieni i sporo przybędzie

Łatwiej chyba powiedzieć, czego w Hrubieszowie nie będzie za trzy lata, niż wymienić długą listę przedsięwzięć zaplanowanych do realizacji z funduszy szwajcarskich. Projekt miasta został tak wysoko oceniony, że samorząd będzie miał do wydania ponad 80 mln zł.

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Koniec oczekiwania na nowego selekcjonera. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie potwierdził, że naszą kadrę narodową poprowadzi Jan Urban

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca
22 sierpnia 2025, 0:00

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca

To jeden z największych festiwali kultury tradycyjnej w Polsce. W dniach od 22 do 24 sierpnia będą koncerty, warsztaty taneczne i muzyczne i wystawy z dziełami sztuki ludowej z różnych krajów. 19 edycja Festiwalu Re:tradycja - Jarmark Jagielloński będzie odsłoną związana z tańcem tradycyjnym.

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a z pewnością ucieszy mieszkańców, zwłaszcza działkowiczów korzystających z przystanku w Styrzyńcu. Gmina postawi tu wiatę przystankową.

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie
galeria

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie

Były odznaczenia i awanse na wyższe stopnie, a 35 nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy złożyło ślubowanie – tak w środę zakończyły się Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie.

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

29-latek z powiatu parczewskiego miał w pomieszczeniach gospodarczych arsenał broni i amunicji. Teraz grozi mu za to nawet 8 lat więzienia.

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

W środę rano na drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały sobie trzy konie. Za ich nie dopilnowanie właściciel dostał mandat.

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie
galeria

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie

W środę przed południem po centrum Lublina poruszało się kilka kolumn rządowych. Do miasta zjechali ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy, którzy spotkali się na lubelskim zamku w ramach 5. rocznicy powołania „Trójkąta Lubelskiego”.

zdjęcie ilustracyjne

Temat hejnału powróci. Radny proponuje konkurs, ale urząd go nie chce

Na ostatniej sesji rady temat hejnału miasta zdjęto z porządku obrad. Ale urząd pomysłu nie porzuca. Nie ogłosi jednak konkursu, jak sugerował radny Marek Dzyr.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium