Zaprószenie ognia od niedopałka papierosa było najprawdopodobniej przyczyną pożaru drewnianego domu w Majdanie Starym koło Księżpola. Straty są niewielkie, ale 57-letni gospodarz został poważnie poparzony. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe przetransportowało go do Siemianowic Śląskich.
Mieszkający samotnie 57-latek trafił do szpitala w Biłgoraju.
- Doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci poparzeń obu nóg - informuje Milena Galarda, rzecznik prasowy biłgorajskiej policji.
Dlatego wkrótce helikopterem został przetransportowany do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Do pożaru doszło w poniedziałek.