O wyłudzenie kilkuset tysięcy złotych od starszego małżeństwa podejrzana jest 42-letnia mieszkanka Zamościa
Kobieta została zatrzymana w poniedziałek. Podejrzewana jest o to, że przez kilka lat oszukiwała starsze małżeństwo wyłudzając od nich pieniądze w różnych kwotach.
42-latka miała prosić o pieniądze m.in. na kosztowne leczenie poza granicami Polski najbliższych członków rodziny, innym razem pieniądze miały być jej potrzebne na uratowanie syna, rzekomo porwanego i wywiezionego za granicę.
Kobieta twierdziła też, że nie ma za co żyć. - Wymyślała różne historie, a małżeństwo wykazując dla niej współczucie dawało jej pieniądze wierząc, że kiedyś je odzyskają. Nieuczciwa 42-latka obiecywała zwrot pieniędzy. Jednak kiedy zbliżał się termin oddania pożyczki, nagle nieszczęśliwy zbieg okoliczności sprawiał, że kobieta nie miała możliwości oddania pieniędzy - informuje asp. Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej policji.
Małżonkowie na prośbę nieuczciwej kobiety zaciągali również pożyczki i kredyty. Bezpośrednio po wypłacie, pieniądze trafiały do 42-latki.
Wczoraj prokurator zastosował wobec kobiety dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju. Prowadzone przez prokuraturę postępowanie pozwoli na szczegółowe wyjaśnienie okoliczności sprawy.
Za oszustwo czyli doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Jeżeli w grę wchodzi mienie znacznej wartości kara zostaje zaostrzona i sąd ma możliwość wymierzenia nawet 10 lat pozbawienia wolności.