Matka 6 miesięcznego dziecka, będąc w piątym miesiącu ciąży miała blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Z kolei 30-latka opiekująca się 5-letnim synem i 8-letnią córką w organizmie miała blisko promil alkoholu. Teraz rodzicami maluchów zajmie się sąd.
- Para, poinformowana o powodach interwencji stała się agresywna - mówi Joanna Kopeć, oficer prasowy zamojskiej policji. - Mężczyzna, przekazał dziecko matce a sam próbował oddalić się z miejsca interwencji.
Policjanci musieli obezwładnić mężczyznę i zakuć go w kajdanki. 28-letni ojciec dziecka miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Będąca w ciąży, 24-letnia matka niemowlaka "wydmuchała” blisko 2,5 promila.
Agresywny ojciec trafił do izby wytrzeźwień. Matką zajęli się lekarze. 6-miesięczna córka pijanych rodziców została przekazana dziadkom.
- Przeprowadzone badanie wykazało w organizmie 30-latki blisko promil alkoholu - dodaje Kopeć. - Dzieci znajdujące się pod opieką matki w rozmowie z policjantami oświadczyły, że są głodne, chce im się spać i jest im zimno.
Chłopcem i dziewczynką zaopiekowali się trzeźwi członkowie rodziny 30-latki, ona sama zaś trafiła do izby wytrzeźwień. Pijanymi rodzicami zajmie się niebawem sąd.