Stary już nie obowiązuje, a nowego ze względów formalnych nie można było przygotować. Problem z planami zagospodarowania przestrzennego mają lub miały wszystkie gminy.
Plan zagospodarowania to jeden z najważniejszych dokumentów dla gminy. To w nim jest określone gdzie można stawiać domy mieszkalne, zakłady usługowe i handlowe a gdzie ziemia będzie wykorzystywana tylko na uprawy.
Zanim takie opracowanie powstanie swoje uwagi mogą zgłaszać mieszkańcy. - Ostatni plan zagospodarowania był uchwalony jeszcze w latach 90. - informuje Mariusz Zając, burmistrz Tyszowiec.
Nowy ma być gotowy do połowy przyszłego roku.