Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Więzienne wieżyczki przejdą do lamusa. Funkcjonariuszy z bronią zastąpi wkrótce system monitoringu z detektorami ruchu. Mieszkający w okolicach więzienia przy ul. Okrzei zamościanie mogą spać spokojnie.
Instalowaniem monitoringu zajęła się wyłoniona w drodze przetargu firma z Lublina.
– Ale po uruchomieniu systemu okazało się, że trzeba zwiększyć liczbę kamer – informuje Mariusz Urban, dyrektor Zakładu Karnego w Zamościu. – Oprócz uruchomienia systemu monitoringu konieczna jest również zmiana w planie ochrony jednostki.
System monitoringu i rejestracji obrazu z różnego rodzaju detektorami ruchu powinien ruszyć w listopadzie.
Kamery będą na okrągło obserwować teren po obu stronach więziennych murów. Dyrekcja otrzymała z Centralnego Zarządu Służby Więziennej na ten cel 150 tys. złotych.
Dyrektor Urban podkreśla, że koszt inwestycji szybko się zwróci. Funkcjonariusze znikną z wieżyczek, ale te ostatnie zostaną. – W razie awarii systemu strażnicy będą mogli po staremu pełnić tam służbę – podkreśla dyrektor.
Dodaje, że "przy okazji” uda im się pozyskać pieniądze na wyremontowanie i reorganizację centrum dowodzenia. – Po zainstalowaniu kamer i uruchomieniu systemu ośmiu funkcjonariuszy wzmocni służbę w bezpośrednim kontakcie ze skazanymi, czterech będzie pracowało przy obsłudze monitoringu – opowiada Urban.
Zmiany podobają się mieszkańcom okolicznych bloków.
– Dzieci chodzą tędy do szkoły i przedszkola, a na wieżyczce stoi strażnik z bronią gotową do strzału – mówi Maria Matwiejczuk. – O nieszczęście przecież nietrudno, a dzisiaj nie wiadomo, co komu przyjdzie do głowy.
Zagrożeniem może być też przypadkowy wystrzał czy rykoszet. Gdy kamery zastąpią strażników z bronią, problem zniknie.
– Ale czy my nie będziemy na okrągło podpatrywani? – dopytuje się mieszkaniec ul. Okrzei. – To nie byłoby w porządku.
Dyrektor ZK zapewnia, że w oku kamer znajdzie się wyłącznie teren przy więziennym murze. – Nie ma obawy, nikogo nie będziemy podglądać – przekonuje Urban.
Więzienie przy ul. Okrzei to zakład typu zamkniętego. W tej chwili karę odbywa tam ok. 280 sprawców najpoważniejszych przestępstw.
Więcej informacji z Zamościa i okolic na MM Zamość:Więcej informacji z Zamościa i okolic na www.mmzamosc.pl
– Ale po uruchomieniu systemu okazało się, że trzeba zwiększyć liczbę kamer – informuje Mariusz Urban, dyrektor Zakładu Karnego w Zamościu. – Oprócz uruchomienia systemu monitoringu konieczna jest również zmiana w planie ochrony jednostki.
System monitoringu i rejestracji obrazu z różnego rodzaju detektorami ruchu powinien ruszyć w listopadzie.
Kamery będą na okrągło obserwować teren po obu stronach więziennych murów. Dyrekcja otrzymała z Centralnego Zarządu Służby Więziennej na ten cel 150 tys. złotych.
Dyrektor Urban podkreśla, że koszt inwestycji szybko się zwróci. Funkcjonariusze znikną z wieżyczek, ale te ostatnie zostaną. – W razie awarii systemu strażnicy będą mogli po staremu pełnić tam służbę – podkreśla dyrektor.
Dodaje, że "przy okazji” uda im się pozyskać pieniądze na wyremontowanie i reorganizację centrum dowodzenia. – Po zainstalowaniu kamer i uruchomieniu systemu ośmiu funkcjonariuszy wzmocni służbę w bezpośrednim kontakcie ze skazanymi, czterech będzie pracowało przy obsłudze monitoringu – opowiada Urban.
Zmiany podobają się mieszkańcom okolicznych bloków.
– Dzieci chodzą tędy do szkoły i przedszkola, a na wieżyczce stoi strażnik z bronią gotową do strzału – mówi Maria Matwiejczuk. – O nieszczęście przecież nietrudno, a dzisiaj nie wiadomo, co komu przyjdzie do głowy.
Zagrożeniem może być też przypadkowy wystrzał czy rykoszet. Gdy kamery zastąpią strażników z bronią, problem zniknie.
– Ale czy my nie będziemy na okrągło podpatrywani? – dopytuje się mieszkaniec ul. Okrzei. – To nie byłoby w porządku.
Dyrektor ZK zapewnia, że w oku kamer znajdzie się wyłącznie teren przy więziennym murze. – Nie ma obawy, nikogo nie będziemy podglądać – przekonuje Urban.
Więzienie przy ul. Okrzei to zakład typu zamkniętego. W tej chwili karę odbywa tam ok. 280 sprawców najpoważniejszych przestępstw.
Więcej informacji z Zamościa i okolic na MM Zamość:
