Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pogranicznicy zatrzymali na przejściu granicznym w Zosinie 29-letniego obywatela Ukrainy, który usiłował wywieźć z naszego kraju 10 silników do łodzi motorowych. Wartość towaru oszacowano na 160 tys. zł.
Ukrainiec podróżował dostawczym mercedesem sprinterem.
– W czasie kontroli granicznej przedstawił umowę kupna–sprzedaży, co do której istniało uzasadnione podejrzenie fałszerstwa – informuje ppłk Andrzej Wójcik, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie.
Wątpliwości budziły zwłaszcza pieczęcie zamieszczone na dokumencie. Zachodziło podejrzenie kradzieży przewożonego towaru.
Zatrzymanego cudzoziemca wraz z pojazdem i towarem przekazano do dyspozycji hrubieszowskiej policji.
– Za podrabianie dokumentów sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności – powiedziała nam Edyta Krystkowiak, rzecznik prasowy tamtejszej policji.
– W czasie kontroli granicznej przedstawił umowę kupna–sprzedaży, co do której istniało uzasadnione podejrzenie fałszerstwa – informuje ppłk Andrzej Wójcik, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie.
Wątpliwości budziły zwłaszcza pieczęcie zamieszczone na dokumencie. Zachodziło podejrzenie kradzieży przewożonego towaru.
Zatrzymanego cudzoziemca wraz z pojazdem i towarem przekazano do dyspozycji hrubieszowskiej policji.
– Za podrabianie dokumentów sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności – powiedziała nam Edyta Krystkowiak, rzecznik prasowy tamtejszej policji.
