Przyjęło się, że w naszym kraju przygotowania do ślubu i weselnego przyjęcia rozpoczynają się zwykle na około rok przed planowaną datą. Niektórym potrzeba na to nieco więcej czasu, zaczynają wiec wcześniej, inni mają go niewiele, muszą zatem zmieścić się w okresie kilku miesięcy.
Pary narzeczonych przed ruszeniem machiny związanej z organizacją niejednokrotnie zastanawiają się nad tym, jak to wszystko będzie wyglądało, jak o niczym nie zapomnieć, jak dać sobie radę z masą obowiązków. Spokojnie! Przygotowania do ślubu to nie żaden koszmar, stres i niedosypianie, zróbcie wszystko, by stały się dla Was czasem niezwykle przyjemnym, w końcu szykujecie się do najważniejszego w Waszym życiu dnia, prawda!
Zacznijcie odpowiednio wcześniej, unikniecie nerwówki!
Bardzo przestrzegamy wszystkie pary przed tym, by zostawiać ważne obowiązki okołoślubne na ostatnią chwilę (mowa oczywiście o takich, z którymi warto byłoby się uporać odpowiednio wcześniej). W takim przypadku bowiem czekać Was może sporo stresu (gdy na przykład okaże się, że wszystkie sale w okolicy są już zarezerwowane i musicie szukać obiekty nieco dalej, ale i tutaj nie macie gwarancji powodzenia). Pamiętajcie o tym, że dziś sytuacja jest o tyle ułatwiona, że spokojnie możecie najpierw poprzeglądać oferty w internecie i wybrać spośród nich te interesujące (dopiero wtedy zacząć jeździć do konkretnych miejsc, aby ja obejrzeć na żywo). Trzeba przyznać, że internet w znacznym stopniu przygotowania do ślubu i wesela ułatwia!
A może pomyślicie o zmniejszeniu kosztów?
Nie od dziś wiadomo, że przygotowania do ślubu wiążą się z naprawdę dużymi wydatkami. Szacuje się bowiem, że aby zorganizować ceremonię kościelną i przyjęcie weselne na 100 osób, potrzebujemy około 35-40 tysięcy złotych. To niemały wydatek, warto zatem zastanowić się nad cięciem kosztów (bo niektóre jak najbardziej ciąć można). Na przykład suknię ślubną jak najbardziej można kupić z drugiej ręki, chociażby w komisie. Wtedy mamy szanse zapłacenia za nią połowy sumy lub nawet jeszcze mniejszej kwoty, to się po prostu opłaca! Sporo zakochanych par postanawia przynajmniej część dekoracji przygotować samodzielnie (wszak firma dekoratorska wzięłaby z pewnością za nie sporo). Pamiętajcie, że warto również negocjować z właścicielami sali cenę talerzyka (zwłaszcza w przypadku, gdy Wasz ślub i wesele przypadają na mało popularny miesiąc z punktu widzenia branży).
Przygotowania do ślubu warto podzielić na etapy – wtedy na pewno nie będą Was one napawały przerażeniem!