Wybory Parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami. Już 13 października pójdziemy do urn i wybierzemy 460 posłów, a także 100 senatorów. Obecnie w mediach, jak i na ulicach miast, da się zauważyć gorący okres kampanii wyborczej. Kandydaci chcą rzutem na taśmę przekonać do siebie wyborców, a także zmobilizować niezdecydowany elektorat. Kampania wyborcza to także liczne sondaże wyborcze, którym postanowiliśmy się przyjrzeć.
Cztery partie w przyszłym Sejmie?
W wyborach parlamentarnych wystartuje pięć ogólnopolskich komitetów. Sondaże wyborcze wskazują wyraźnie, że 13 października zdecydowane zwycięstwo odniesie Prawo i Sprawiedliwość. Aktualnie rządząca partia może liczyć na poparcie rzędu 43-45%. Na drugim miejscu znalazłaby się Koalicja Obywatelska, na którą głos chce oddać co czwarty wyborca. Według najnowszych badań opinii publicznej podium uzupełnia Lewica. Odbudowana formacja na lewej stronie sceny politycznej może spodziewać się poparcia rzędu 11-15%. Jako ostatnia partia do sejmu weszłoby PSL. Ludowcy, którzy zawiązali współpracę z Pawłem Kukizem, znajdują się tuż nad progiem wyborczym. Ich sondażowe poparcie to około 6%. Tuż pod progiem znajduje się za to Konfederacja. Na sojusz złożony z takich polityków, jak Janusz Korwin-Mikke, Grzegorz Braun, czy Robert Winnicki, zagłosować chce około 4,5% badanych.
Według sondażów wyborczych, trzy partie mogą być pewne miejsca w przyszłym Sejmie. Prawo i Sprawiedliwość jest pewne zwycięstwa. O swoją przyszłość nie muszą się martwić Koalicja Obywatelska oraz Lewica. Niepewny jest za to los PSL-u i Konfederacji, które ciągle balansują w okolicach progu wyborczego. Z pewnością walka będzie toczyć się aż do 13 października.
Czy PiS będzie rządzić samodzielnie?
Wyborcy w Polsce zadają sobie pytanie, czy PiS będzie rządzić samodzielnie? Sondaże wyborcze pokazują, że tak. Partia Jarosława Kaczyńskiego może liczyć na poparcie nawet 45% obywateli, co oznaczałoby prawdopodobnie 249 mandaty w przyszłym Sejmie. W przypadku poparcia rzędu 43% PiS również uzyska samodzielną większość. Wówczas partia otrzyma prawdopodobnie 232 mandaty, z puli 460.
Wybory Parlamentarne 2019 nie umknęły również uwadze bukmacherów. Legalni bukmacherzy przygotowali zestaw szans poszczególnych partii oraz Prawa i Sprawiedliwości na samodzielne rządy.
Jaka będzie frekwencja wyborcza?
Politycy wszystkich opcji starają się zmobilizować swoje elektoraty do głosowania. Reguła jest prosta - im więcej głosów danej opcji, tym mniej po stronie konkurencji. Według najnowszych badań opinii publicznej, około 63% obywateli deklaruje, że na pewno pójdzie do urn. Około 20% wciąż jest niezdecydowanych. Oznaczać to może z pewnością rekordową frekwencję. Do tej pory najwyższy procent głosujących w wyborach parlamentarnych odnotowano w 1998 roku. Wówczas w lokalach wyborczych zameldowało się 62,7% uprawnionych do głosowania.
W poprzednich wyborach - przed czterema laty - frekwencja wyniosła 50,92%. Zakończyły się one zwycięstwem Prawa i Sprawiedliwości. Na partię Jarosława Kaczyńskiego oddano wówczas 51,09% głosów. Platforma Obywatelska przed czterema laty przekonała do siebie 30% obywateli. Podium zamknął Paweł Kukiz ze swoim ruchem Kukiz’15, który otrzymał poparcie 9,13%.