Dwaj mieszkańcy Białej Podlaskiej odpowiedzą za usiłowanie rozboju i wymuszenie. Wywieźli swojego znajomego do lasu i pobili. Domagali się zwrotu rzekomego długu w wysokości 700 zł.
- Z poszkodowanego wynika, że kiedy pojawił się na miejscu, został siłą wciągnięty do samochodu - mówi Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji. - Napastnicy, 50-latek i jego 38-letni kompan mieli wywieźć go do lasu w rejonie ul. Lubelskiej.
Tam mężczyzna został pobity. Jak twierdzi, napastnicy domagali się zwrotu rzekomego długu wobec 50-latka. Chodziło o 700 zł.
- Poszkodowany twierdzi, że dawno spłacił te pieniądze w ratach - dodaje Janicki. - Według jego relacji napastnicy grozili, że jeśli nie przekaże im pieniędzy, ponownie go pobiją.
Obaj sprawy są znani policji. Byli już notowani. Starszy z mężczyzn został już zatrzymany. Policjanci zabezpieczyli też należące do niego audi. Śledczy nadal poszukują młodszego ze sprawców.