Filtr dla cudzoziemców w Białej Podlaskiej już gotowy. Za kilka miesięcy uruchomienie

– Procedury ustalone przez Urząd do Spraw Cudzoziemców zakładają dokładną kontrolę stanu zdrowia cudzoziemców przekraczających granice Polski i ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy. Realizacja tego założenia odbywa się za pośrednictwem działających na terenie ośrodków recepcyjnych w Białej Podlaskiej i Podkowie Leśnej filtrów epidemiologicznych – przypomina Ewa Piechota, rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców.

Mowa o szeregu badań laboratoryjnych, zwłaszcza pod kątem chorób o charakterze zakaźnym, a także badań RTG klatki piersiowej.

Filtr, który powstał w Białej Podlaskiej, to obiekt ambulatoryjny, który ma usprawnić wykrywanie chorób zakaźnych u cudzoziemców przekraczających wschodnią granice i przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się ich w głąb kraju. Jak wylicza rzecznik w ambulatorium będzie przeprowadzony wywiad i badanie lekarskie. Od cudzoziemców będą pobierane do badań laboratoryjnych krew i mocz. Przyjezdnym będą robione badanie radiologiczne klatki piersiowej. Dostaną tam też ostateczną lekarską opinię medyczną.

– Obiekt można porównać do przychodni zdrowia. To parterowy pawilon o powierzchni 775 mkw, w którym jest między innymi gabinet rentgenowski i trzy izolatki, w których są po dwa łóżka – mówi Waldemar Chalecki, koordynator produkcji w bialskiej firmie Budomex, która realizowała ta inwestycję. Filtr jest urządzony jak oddział zakaźny w szpitalu. Część zakaźną oddzielają śluzy, jest oddzielny system wentylacyjny i system dezynfekcji ścieków. Pomyślano też o podjeździe dla karetek, który można zamknąć i zamienić w garaż.

– 11 grudnia nastąpił odbiór końcowy budynku Filtra Epidemiologicznego. Poprawność wykonanych prac budowlanych potwierdził koordynator zespołu nadzoru inwestorskiego – zaznacza Piechota. – W najbliższym czasie skompletujemy wyposażenie budynku oraz dokonamy wyboru operatora, który będzie udzielał świadczeń medycznych w budynku Filtra- zapowiada rzecznik UdSC.

Budowa filtra pochłonęła ponad 8 mln zł. Z tego 85 proc. kwoty to środki ze Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy, a 15 proc. to wkład Urzędu do Spraw Cudzoziemców.

Z rządowego rozporządzenia ws. relokacji uchodźców, który przedstawiono 12 stycznia, wynika, że w tym roku Polska przyjmie maksymalnie 400 uchodźców spośród tych, którzy są w obozach w Grecji i we Włoszech. Imigranci mają trafiać w grupach do 100 osób co kwartał.