- Czego się nie robi, by pomagać innym - powiedział na chwilę przed oblaniem kandydat na prezydenta Białej Podlaskiej Dariusz Stefaniuk. W piątek polityk PiS podjął się wyzwania Ice Bucket Challange. Nie omieszkał zaprosić dziennikarzy.
- Zdecydowałem się, bo namawiała mnie córka Daria. Poza tym warto szerzyć różne formy pomocy, nie tylko tradycyjne zbiórki - mówi kandydat do prezydenckiego gabinetu.
- Politykom może trochę trudniej to przychodzi, bo są sztywni, ale dla szczytnego celu warto się rozluźnić - dodaje. Stefaniuk nominował prezydenta Andrzeja Czapskiego oraz Riada Haidara ordynatora neonatologii bialskiego szpitala oraz radnego sejmiku woj. lubelskiego. - Stwierdziłem, że również inne osoby z naszego bialskiego podwórka nie odmówią pomocy. Dzięki temu akcja nabierze rozgłosu - uważa wiceprzewodniczący rady miasta. Zarówno Czapski jak i Haidar zapowiadają, że podejmą wyzwanie. Nie wiedzą tylko jeszcze w jakiej formie przyłączą się do akcji.
Oblewają się na całym świecie
Na punkcie tej zabawy oszalał już cały świat. Wyzwanie podejmują gwiazdy Hollywood, celebryci, politycy, sportowcy, aktorzy, muzycy oraz blogerzy. Piłkarz Arsenalu Londyn Wojciech Szczęsny nominował premiera Donalda Tuska. Szef rządu odmówił jednak wykonania zadania, ale zapewnił na Twitterze, że wpłaci pieniądze na konto stowarzyszenia, które pomaga chorym. Podobnie postąpił prezydent Barack Obama.