Na początek blog i konto na Facebooku. Prezydent Białej Podlaskiej uaktywnił się w mediach społecznościowych. Inni kandydaci do prezydenckiego gabinetu też nie pozostają w tyle.
- Na tym chyba poprzestanę, Twitter już raczej nie wchodzi w grę - przyznaje z uśmiechem prezydent. Media społecznościowe mają mu m.in. pomóc w dotarciu do mieszkańców. - Nie mam możliwości aby w mediach tradycyjnych wytłumaczyć się z czegoś, czy natychmiast zripostować. A niezależny blog umożliwia dzielenie się spostrzeżeniami, komentowania pewnych sytuacji - podkreśla.
Urząd Miasta wydaje i finansuje społeczno-kulturalny miesięcznik Pryzmat. Jednak z założenia gazeta ma być apolityczna.
Inni kandydaci na fotel prezydenta Białej Podlaskiej też odrobili lekcję z mediów społecznościowych. Zarówno Dariusz Stefaniuk z PiS, Bogusław Broniewicz z PO i kandydat niezależny Adam Chodziński mają swoje konta na Facebooku.
- Jestem otwarty na kontakt z mieszkańcami, również na tym portalu. Mam tu konto już od dawna, nie stworzyłem go na potrzeby kampanii - mówi Chodziński. Zapowiada też, że wkrótce ruszy jego strona internetowa.
Z kolei radny sejmiku województwa lubelskiego Bogusław Broniewicz, oprócz konta, ma też swój Facebookowy fanpage.
- I na tym raczej poprzestanę. W dotarciu do wyborców najlepszy jest jednak kontakt bezpośredni - przekonuje kandydat PO.
- Uruchomię jeszcze stronę internetową i będę korzystał z możliwości, jakie daje Facebook czy inne tego typu narzędzia - zapowiada kandydat PiS. - Chcę jednak podkreślić, że najważniejszy jest sam sposób rozmowy. Szczery, konkretny, nastawiony na to, by słuchać mieszkańców i poznawać ich zdanie. Nawet najpiękniejsza strona internetowa nie pomoże, jeśli samorządowiec czy kandydat wykorzystuje ją tylko jako propagandową tubę - podkreśla.
Stefaniuk pisze też felietony do Tygodnika Podlaskiego, bezpłatnego tytułu wydawanego przez Apellę. Gdyńska spółka wywodzi się z firmy Media SKOK.