

Elektroniczna bariera na Bugu zadziałała. I dzięki temu strażnicy zatrzymali ośmiu obywateli Afganistanu, którzy nielegalnie, na pontonie przedostali się do Polski z Białorusi. Wszyscy zostali zawróceni.

Wydarzyło się to niedawno w powiecie bialskim.
Funkcjonariusze Centrum Nadzoru NOSG zaobserwowali grupę osób, która przemieszczała się od rzeki Bug. Było to możliwe dzięki dzięki urządzeniom do obserwacji terenu bariery elektronicznej.
Na miejsce skierowano strażników z placówki w Bohukałach. Wspirali ich terytorialsi. Wspólnie odnleźli grupę ośmiu nielegalnych migrantów. Jak ustalono, mężczyźni ci przepłynęli graniczny Bug pontonem.
Cała ósemka została przetranspotowana do pomieszczczeń służbowych SG. - Tam udzielono im niezbędnej pomocy, przekazano żywność oraz wodę - relacjonuje Dariusz Sienicki, rzecznik Nabużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Zapewnia, że wszyscy migranci byli w dobrej kondycji i żaden z nich nie wymagał pomocy lekarskiej.
W rozmowie z mundurowymi Afgańczycy przyznali, że celem ich wędrówki były Niemcy. Nie zamierzali pozostać w Polsce.
- Mężczyźni, którzy dokonali przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom, zrealizowali postanowienia opuszczenia terytorium RP - dodaje Sienicki.
Jak dokładnie to wyglądało? - Zostali bezpiecznie przetransportowani do granicy i wrócili na Białoruś drogą lądową - mówi nam rzecznik NOSG.
Ta grupa była jedną z wielu namierzonych od początku roku. W tym czasie strażnicy z NOSG nie dopuścili do przekroczenia polskiej granicy w sumie już ponad 1300 osób.
