

Otworzy się nowy rozdział w przemysłowej historii Kraśnika. Na 29 października zaplanowano wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę fabryki amunicji Mesko. – Inwestycja warta blisko miliard oznacza setki miejsc pracy, nowe możliwości i rozwój gospodarczy miasta – pisze w mediach społecznościowych wicewojewoda Andrzej Maj, kraśniczanin i jeden z „ojców chrzestnych” tej inwestycji.

Na początek krótka retrospekcja. W drugiej połowie 2024 roku firma Mesko podjęła decyzję o zwielokrotnieniu mocy produkcyjnych amunicji kalibru 155 mm. Z funduszy własnych nabyła od Fabryki Łożysk Tocznych w Kraśniku kompleks nieruchomości składający się z trzech działek o łącznej powierzchni ok. 1,53 ha. Spółka zakupiła także od gminy Kraśnik działkę o powierzchni ponad 1 ha pod przestrzeń magazynową. Zawarto również umowy na zakup kolejnych urządzeń. Realizacja inwestycji zakończy się w trzecim kwartale 2027 roku.
– Od samego początku, wraz z europosłem Krzysztofem Hetmanem, bardzo mocno angażowałem się w tę sprawę. Fabryka Łożysk Tocznych przez lata była największym pracodawcą, a dziś zmaga się z trudną sytuacją. Wiedziałem, że musimy znaleźć nowy impuls rozwojowy dla miasta i regionu — i takim impulsem jest właśnie fabryka amunicji. Udało się nam doprowadzić do decyzji o rozwoju zakładu w Kraśniku – powiedział wicewojewoda Andrzej Maj w naszym dodatku „Złota Setka 2024”.
Celem strategicznej inwestycji Mesko w Kraśniku jest zwiększenie zdolności produkcyjnych spółki do 150 tys. sztuk rocznie amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm. – Inwestycja w kraśnickiej fabryce to milowy krok w rozwoju Mesko i odpowiedź na rosnące potrzeby Sił Zbrojnych RP. Zwiększamy naszą zdolność do dostarczania amunicji kluczowej dla bezpieczeństwa Polski i wzmacniania obronności kraju w newralgicznym momencie dla Europy i NATO – podkreśla Renata Gruszczyńska, prezes zarządu Mesko.
Mesko wraz ze spółkami wchodzącymi w skład Grupy Kapitałowej jest obecnie jedynym w Polsce podmiotem produkującym amunicję kalibru 155 mm. Nowoczesne linie produkcyjne i zakupione maszyny do fabryki w Kraśniku pozwolą na zwiększenie automatyzacji i wydajności oraz poprawę warunków pracy i systematyczny wzrost zatrudnienia w regionie lubelskim.
