Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

14 maja 2017 r.
8:51

Pomogliśmy Johnowi odnaleźć polską rodzinę

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
John i Alicja Johnsonowie z Janem Wyrzykowskim, przyjacielem Johna sprzed lat. Maj 2017 rok, ulica Górna/ fot. EB
John i Alicja Johnsonowie z Janem Wyrzykowskim, przyjacielem Johna sprzed lat. Maj 2017 rok, ulica Górna/ fot. EB

John Johnson po latach poszukiwań w końcu odnalazł w Polsce swoją rodzinę. Pomógł mu w tym m.in. artykuł, który opublikowaliśmy w marcu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- To co się stało, jest niesamowite. To dla mnie duże przeżycie emocjonalne. Odlazłem krewnych o których nie wiedziałem. Na pewno będziemy utrzymywać kontakt i wracać do Białej Podlaskiej- opowiada John.

Jego matka, Stanisława Kolenda urodziła się w mieście nad Krzną,  w 1923 roku. Ale jako nastolatka, w czasie wojny (1940 r.), została aresztowana przez gestapo i wywieziona na przymusowe roboty do Niemiec. Przeżyła i roboty, i pobyt w kilku obozach koncentracyjnych. I właśnie w obozie Bergen-Belsen, podczas wyzwolenia, odnalazł ją angielski żołnierz, zawiózł do szpitala i uratował. Poznali się w kwietniu, a już w grudniu pobrali, ale już w Wielkiej Brytanii, gdzie wyemigrowali.

- Rodzina angielska nie była za bardzo zadowolona, że syn przywiózł półżywą kobietę. Praktycznie każde święta Stanisława spędzała w szpitalu, bo straciła zdrowie w obozach - opowiada żona Johna, Alicja.

W Anglii urodził się John i jego brat Allan. Polska rodzina była przekonana, że Stanisława nie przeżyła wojny. Dopiero Czerwony Krzyż pomógł.

- W 1959 roku Stanisława z rodziną po raz pierwszy przyjechała do Polski, odwiedziła tu m.in. swój dom rodzinny przy ulicy Górnej. Wtedy pod Manchesterem gdzie mieszkali,  to było wydarzenie, na dworcu żegnała ich orkiestra dęta. Mieli spotkanie z merem miasta - opowiada pani Alicja.

Później jeszcze kilka razy odwiedzali Polskę, ale w 1982 roku matka Johna zmarła. - I kontakt z Białą Podlaską się urwał, bo była bariera językowa. Stanisława nie nauczyła swoich dzieci polskiego.

John jednak na własną rękę starał się odnaleźć kuzynów w Polsce. - Dopiero po publikacjach w gazecie, odezwała się do nas m.in. siostra cioteczna Johna, Krystyna która mieszka koło Komarna oraz inni krewni, których teraz odwiedzamy - przyznaje żona Brytyjczyka.

Na ten czas Johnsonowie zatrzymali się u Jana Wyrzykowskiego, kolegi Johna z dzieciństwa. - Jak mój mąż przyjechał tutaj po raz pierwszy jako 11-latek, bawił się z Jankiem, który był sąsiadem na ulicy Górnej. Mamy nawet zdjęcia z tamtego okresu - opowiada pani Alicja.

- W latach 50-tych poznałem dwóch chłopców, Johna i Allana. Oni rozmawiali po angielsku, a my po polsku, nie wiedzieliśmy o czym mówimy, ale mogliśmy grać w piłkę i krykieta. Oni przywieźli swoją piłkę. Chodziliśmy nad rzekę, kąpaliśmy się - wspomina pan Jan, który nie tylko przyjął Johnsonów pod swój dach, ale pokazuje im region. - Podarowałem też album z dedykacją, również w języku angielskim - zaznacza bialczanin.

- Chociaż urodziłem się  w Wielkiej Brytanii, to zawsze czułem, że tutaj jest moje serce. Czuję się bardziej Polakiem, niż Anglikiem - nie ukrywa John. Dlatego wspólnie z żoną postanowili osiedlić się  w Polsce, pod Toruniem. - Kupiłem już tam ziemię, chcemy wybudować dom. A ja będę starał sie o polskie obywatelstwo - dodaje John, który zawodowo uprawiał kolarstwo. - Kiedyś nawet startowałem w wyścigu ziemi zamojskiej, to było w 1968 roku. Poznałem wtedy sporo osób, z nimi także chciałbym ponownie nawiązać kontakt. Pamiętam że wśród nich był Krzysztof Stec - precyzuje Brytyjczyk.

Natomiast jego żona planuje napisać książkę o losach Johna i jego rodziny. - Nasze poszukiwania nie ustają, chcemy jeszcze dowiedzieć sie o okolicznościach aresztowania mamy Johna przez gestapo. Wiemy że w tym czasie pracowała u swojej ciotki Janiny w gospodarstwie  za Komarnem. Może lokalni historycy pomogą - zastanawia się pani Alicja. Johnsonowie dysponują też cennymi dokumentami sprzed lat, które najprawdopodobniej przekażą do miejscowego muzeum. - Jak John mówi o Białej Podlaskiej, to ma łzy  w oczach. Nic mu w Polsce nie przeszkadza. W Anglii chętnie opowiada miejscowym o Polsce. A Anglicy przecierają oczy ze zdumienia.

John z odnalezioną siostrą cioteczną Krystyną/ fot. archiwum prywatne

Pozostałe informacje

Uroczystości 3-majowe przy kościele garnizonowym w Lublinie.
Foto
galeria

Święto Konstytucji 3-maja. Zobaczmy, jak dawniej świętowano

3 maja Polska i Polacy na całym świecie obchodzą święto narodowe upamiętniające przyjęcie w 1791 r. pierwszej w Europie i drugiej na świecie konstytucji. Święto Konstytucji 3 Maja jest jednym z najważniejszych świąt państwowych Rzeczypospolitej Polskiej.

Na inaugurację 31. kolejki Górnik Łęczna przegrał u siebie z broniącą się przed spadkiem Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna przegrywa z Pogonią Siedlce. Były napastnik zielono-czarnych boleśnie o sobie przypomniał

Na otwarcie 31. kolejki Górnik Łęczna w pełni zasłużenie przegrał na własnym boisku z walczącą o utrzymanie Pogonią Siedlce 1:3, a wszystkie gole dla rywali strzelili dwaj byli zawodnicy zielono-czarnych

Stare i nowe. Muzyczna konfrontacja w Helium Club
foto
galeria

Stare i nowe. Muzyczna konfrontacja w Helium Club

Tłum roztańczonych gości, świetlne efekty i pulsujący beat tworzyły niezapomnianą atmosferę w Helium Club. Stylizacje gości były równie zróżnicowane jak muzyka, która zdominowała parkiet, a energia uczestników nie miała końca. Jeśli chcecie poczuć ten klimat na własnej skórze, zapraszamy do naszej fotogalerii, gdzie uchwyciliśmy najlepsze momenty z tej wyjątkowej imprezy!

Pogrom na torze, feta na trybunach. Tak kibicowaliście Orlen Oil Motorowi Lublin [ZDJĘCIA]
galeria

Pogrom na torze, feta na trybunach. Tak kibicowaliście Orlen Oil Motorowi Lublin [ZDJĘCIA]

W piątkowy wieczór Orlen Oil Motor Lublin pokonał wysoko Innpro ROW Rybnik i wprawił obecnych na trybunach kibiców w szampański nastrój

 3 maja ulicami Lublina przejdzie korowód w rytm poloneza
Przypominamy
1 maja 2025, 0:00
galeria

Pikniki, wystawy, tańce. Co w regionie z okazji majowego święta

Dzisiaj Święto Narodowe 3 Maja. Podpowiadamy jakie atrakcje przygotowały z tej okazji instytucje kultury i samorządy na Lubelszczyźnie.

Orlen Oil Motor Lublin rozgromił w piątek Innpro ROW Rybnik
galeria

Pogrom w Lublinie. Orlen Oil Motor przejechał się po beniaminku z Rybnika [ZDJĘCIA]

Pogrom w Lublinie. W starciu mistrza Polski z beniaminkiem PGE Ekstraligi Orlen Oil Motor Lublin nie dał absolutnie żadnych szans ekipie Innpro ROW Rybnik zwyciężając 63:27. Najważniejszymi wydarzeniami w piątkowym spotkaniu była brawurowa jazda Mateusza Cierniaka i pierwszy w karierze punkt w najmocniejszej lidze świata 17-letniego Bartosza Jaworskiego

Weekend z 30-tką.
foto
galeria

Weekend z 30-tką.

Nieważne, czy święto, czy weekend, popularna Trzydziestka wypełniona jest spragnionymi dobrej zabawy gośćmi. Na parkiecie króluje najlepsza muza, począwszy od najnowszych hitów po klasyki. Do tego atmosfera i można się bawić. Zobaczcie, jak się bawiono w ostatni weekend, i co się działo na parkiecie.

W pierwszym spotkaniu finału play-of PLS 1. Ligi ChKS Chełm pokonał Mickiewicza Kluczbork 3:0

ChKS Chełm lepszy od Mickiewicza Kluczbork

W pierwszym spotkaniu finałowym play-off ChKS Chełm pokonała Mickiewicza Kluczbork 3:0 i w rywalizacji do trzech wygranych objął prowadzenie 1-0. W poniedziałek drugi mecz finału, w Kluczborku o godzinie 20.30

Do tragedii doszło w lesie w Woli Małej koło Biłgoraja

Tragedia w lesie. Życia nastolatki nie udało się uratować

Tragiczny finał majówki pod Biłgorajem. W lesie w miejscowości Wola Mała doszło do nieszczęśliwego wypadku. Nie żyje 14-letnia dziewczynka.

Julia PIętakiewicz była bohaterką rywalizacji w Rzeszowie

Górnik Łęczna rozbił Resovię

Podopieczne Artura Bożyka nie pozwoliły sobie na moment dekoncentracji w swojej pogoni za brązowym medalem mistrzostw Polski. Zawodniczki Górnika rozbiły aż 6:0 Resovię.

Idzie korowód, auta stop. Jutro utrudnienia w centrum Lublina
Przypominamy

Idzie korowód, auta stop. Jutro utrudnienia w centrum Lublina

W sobotę 3 maja w Lublinie odbędzie się barwny korowód tańczący poloneza. Na kierowców w czasie obchodów święta czekają utrudnienia.

Chciał zarobić na kryptowalutach, stracił 400 tysięcy złotych

Chciał zarobić na kryptowalutach, stracił 400 tysięcy złotych

Ponad 400 tysięcy złotych stracił 51-letni mieszkaniec Lublina, który chciał zarobić na handlu kryptowalutami. Mężczyzna został sprawnie zmanipulowany przez przestępców, którzy wyłudzili od niego wszystkie oszczędności.

Orlen Oil Motor Lublin - Innpro ROW Rybnik [zapis relacji na żywo]

Orlen Oil Motor Lublin - Innpro ROW Rybnik [zapis relacji na żywo]

Czas na drugi domowy mecz Orlen Oil Motoru Lublin w PGE Ekstralidze. W piątek wieczorem lubelskie "Koziołki" zmierzą sie z Innpro ROW Rybnik i będą zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji na żywo

KPR Padwa Zamość nie dała rady liderowi I ligi centralnej Handball Stali Mielec

KPR Padwa Zamość nie dała rady liderowi I ligi centralnej Handball Stali Mielec

W spotkaniu 24 kolejki KPR Padwa Zamość przegrała na wyjeździe z liderem I ligi centralnej Handball Stalą Mielec 23:26

Sprawdzone przepisy na grilla: co i jak zrobić, żeby majówka się udała?
SMACZNEGO

Sprawdzone przepisy na grilla: co i jak zrobić, żeby majówka się udała?

Czas rozpalic grilla i zrobić kaszankę albo golonkę. Do tego chłodnik z ziemniakami i ukisić małosolne, A na deser jabłka z grilla w glazurze miodowej. Albo boczniaki z rusztu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium