"Mój syn znalazł treści pornograficzne na stronie katolickiego radia!" napisał na Kontakt TVN24 słuchacz Radia Podlasie. Szefostwo stacji o tym wie, ale długo nie było w stanie usunąć przekierowania.
Szef portalu informacyjnego tej rozgłośni, ksiądz Krzysztof Pełka, wyjaśnił portalowi TVN24.pl, że link powinien prowadzić do informacji o Białej Podlaskiej i okolicach. Radio chciało promować regionalne strony internetowe. Jednak jeszcze w niedzielę w nocy każda próba otwarcia adresu www.e-bialapodlaska.pl kończyła się przekierowaniem do strony z ostrymi treściami pornograficznymi.
Szef portalu mówił, że nie ma możliwości skontaktowania się z właścicielami strony, którą najprawdopodobniej zaatakowali hakerzy.
W niedzielę po północy pornolink zniknął ze strony radia.
Źródło: TVN24.pl