Bezpieczeństwo dzieci jest zagrożone, bo w przedszkolu nie ma wyjścia ewakuacyjnego – to zarzuty, jakie radni stawiają wójtowi Sosnowicy. – Działamy zgodnie z przepisami – odpowiadają władze gminy.
Działające od września w Zienkach i Sosnowicy punkty przedszkolne ostatnio stały się punktem zapalnym między radnymi a Krystyną Jaśkiewicz, wójtem gminy Sosnowica.
– Tu chodzi o bezpieczeństwo i dobro dzieci. Te przedszkola nie mają wymaganych zezwoleń i powstały niezgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji narodowej – zarzuca Bronisława Grzywaczewska, przewodnicząca Rady Gminy w Sosonowicy. I wyjaśnia, że placówkom brakuje potrzebnych zezwoleń z sanepidu i straży pożarnej.
Wcześniej placówki funkcjonowały jako ośrodki przedszkolne finansowane ze środków Fundacji Komeńskiego. Po dwóch latach działalności gmina miała utrzymywać je z własnych środków. Dlatego wystartowała z projektem i wnioskiem do EFS. Otrzymano pozytywną opinię i zaczęły działać punkty przedszkolne współfinansowane przez Unię Europejską. W Sosnowicy uczęszcza do nich 22 dzieci, a w Zienkach 18.
Okazało się jednak, że w Sosnowicy przedszkole mieści się na piętrze, skąd nie ma wyjścia awaryjnego. Wymogi mogłaby spełniać znajdująca się niżej biblioteka, która przeszła niedawno gruntowny remont. Ale radni nie zgodzili się na przeniesienie dzieci na dół, a biblioteki na piętro. Argumentowali to tym, że sufit nie wytrzymałby ciężaru dużej ilości książek.
W Zienkach maluchy na początku również uczyły się na piętrze. Jednak wójt zarządziła zamianę klas szkolnych z przedszkolnymi i problem został rozwiązany.
– W Sosonowicy na chwilę obecną nasza opinia jest negatywna, ale lokal jest na etapie dostosowywania – mówi Zbigniew Hawryluk, rzecznik komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Parczewie. Zapewnia, że w Zienkach lokale spełniają wymogi i są dopuszczone do użytku.
– Nie ma przeciwwskazań do tego, aby dzieci przebywały w tych punktach – uważa z kolei Wiesław Klajda, powiatowy inspektor sanitarny w Parczewie.
Radni wytykają również Krystynie Jaśkiewicz, że nie dopilnowała terminu podjęcia uchwały o utworzeniu tych punktów.
– Uchwała została podjęta, ale nie o utworzeniu, tylko przekształceniu ośrodków w punkty przedszkolne – wyjaśnia Krystyna Jaśkiewicz, wójt Sosnowicy. – Obecnie trwa inwentaryzacja w budynku w Sosnowicy i lokal jest dostosowany do wymogów straży pożarnej.