Można składać już wnioski o przyjęcie do powstającego w Białej Podlaskiej Środowiskowego Domu Samopomocy. Jego otwarcie zaplanowano na grudzień.
Placówka powstanie w miejscu dawnej siedziby Straży Miejskiej przy ulicy Brzeskiej. Trwa właśnie adaptowanie budynku do nowych celów. - Takiego domu nie było jeszcze w naszym regionie - podkreśla prezydent Dariusz Stefaniuk.
Placówka przyjmie 30 osób z różnymi postaciami otępienia, demencją starczą, chorobą Parkinsona, Alzheimera czy zaburzeniami osobowości. Będzie czynna od poniedziałku do piątku, 10 godzin dziennie. Już teraz można składać wnioski o przyjęcie. - Wniosek należy złożyć do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, dołączając do niego zaświadczenie lekarskie od psychiatry lub neurologa, a także od lekarza rodzinnego o stanie zdrowia i o braku przeciwwskazań do uczestnictwa w zajęciach - mówi Ewa Borkowska, dyrektor bialskiego MOPS.
Poza tym, trzeba jeszcze przekazać informację o sprawności w zakresie lokomocji osób niepełnosprawnych fizycznie. Wymagane jest także orzeczenie o niepełnosprawności lub orzeczenie o jej stopniu.
Na miejscu, z uczestnikami pracować będą instruktorzy terapii, psycholog i pielęgniarka. W sumie zatrudnienie ma tu znaleźć sześć osób. W domu znajdą się: pracownia artystyczna, kulinarna, kulturalno-oświatowa oraz w świetlica. W ramach terapii uczestnicy otrzymają jeden ciepły posiłek.
Jak tłumaczy dyrektor MOPS, głównym celem funkcjonowania takiej placówki będzie rozwijanie jak największej samodzielności wśród osób które zostaną przyjęte.
Miejscy radni już uchwalili statut nowej jednostki budżetowej, której finansowanie ma zapewnić rząd. Na zaadaptowanie budynku miasto dostało 760 tys. zł dotacji od wojewody lubelskiego.
Miejski Program Zdrowia Psychicznego
Przy bialskim magistracie powstał właśnie zespół koordynujący realizację Miejskiego Programu Zdrowia Psychicznego na lata 2017-2022. - Szczególnie ważnym elementem programu jest upowszechnienie środowiskowego modelu psychiatrycznej opieki zdrowotnej, który będzie wdrażany stopniowo. Chodzi o to, aby odejść od kierowania pacjentów do wielkich szpitali psychiatrycznych na rzez lokalnych Centrów Zdrowia Psychicznego - tłumaczy Radosław Plandowski, rzecznik Urzędu Miasta.