Przemyt 10 kilogramów preparatów ziołowych udaremnili celnicy na kolejowym przejściu granicznym.
- Na kartonowych opakowaniach dołączonych do saszetek znajdowały się opisy wskazujące na zioła tybetańskie. Wartość rynkowa zatrzymanego towaru wynosi około 12 tys. zł. Sprawcy przemytu nie ustalono - informuje rachmistrz celny Marcin Czajka z bialskiej Izby Celnej.
Dodaje, że przemyt azjatyckich ziół jest rzadko spotykany. Ostatnie tego typu zdarzenie na tym przejściu granicznym miało miejsce w lutym, gdy celnicy zatrzymali 182 opakowania preparatów tradycyjnej medycyny chińskiej. W całym roku 2010 odnotowano cztery podobne próby przemytu.