Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

20 września 2016 r.
10:49

420-lecie Unii Brzeskiej. To było wydarzenie "tragiczne w skutkach"

Autor: Zdjęcie autora eb
Cały problem unii brzeskiej polegał na tym, aby przeciągnąć ludzi z jednego wyznania na drugie – podkreślali uczestnicy niedzielnej dyskusji, fot.E.Burda
Cały problem unii brzeskiej polegał na tym, aby przeciągnąć ludzi z jednego wyznania na drugie – podkreślali uczestnicy niedzielnej dyskusji, fot.E.Burda

Unia Brzeska to wydarzenia tragiczne w skutkach, dlatego że polała się krew zarówno w Kościele katolickim jak i prawosławnym – mówił w Białej Podlaskiej arcybiskup Abel, ordynariusz prawosławnej diecezji lubelsko-chełmskiej

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W niedzielę w związku z 420-leciem podpisania Unii Brzeskiej w cerkwi w Białej Podlaskiej odbyły się uroczystości upamiętniające św. Atanazego Brzeskiego. – Był czołową postacią w tej wielkiej masie ofiar, które oddały życie za wierność prawosławiu. Katowano go w pobliskim Brześciu. W cerkwi w Białej Podlaskiej mamy jego relikwie – przypomniał arcybiskup Abel.

Ogłoszona na synodzie w Brześciu w 1596 roku unia między Kościołem rzymskokatolickim a biskupami prawosławnymi z terenów Rzeczypospolitej stanowiła jedno z ważniejszych wydarzeń w dziejach podzielonych od kilku wieków Kościołów: wschodniego i zachodniego. Część duchownych prawosławnych i wyznawców prawosławia uznała papieża za głowę Kościoła i przyjęła dogmaty katolickie, zachowując bizantyjski ryt liturgiczny. Następstwem unii brzeskiej był podział społeczności prawosławnej na zwolenników unii – unitów i przeciwników – dyzunitów.

Zdaniem przedstawicieli Kościoła prawosławnego, w ostatnim czasie dochodzi do manipulacji prawdą historyczną. – Unia brzeska była złem dla całego chrześcijaństwa. Uniatyzm nie może być modelem dla zjednoczenia chrześcijaństwa, był złą formą jednoczenia Kościołów – podkreślał Andrzej Boublej, rzecznik prawosławnej diecezji lubelsko-chełmskiej. – W poniedziałek we Włoszech zbiera się międzynarodowa komisja, gdzie spróbujemy wprowadzić wspólny dokument na temat uniatyzmu.

– Najnowsze wydawnictwa naukowe podkreślają, że unia była pomyłką. Chciano, aby urodziło się zdrowe dziecko, a wyszedł tworek. Jeżeli jedność Kościoła zostałaby odtworzona, to unici musieliby wrócić do swoich korzeni, do cerkwi prawosławnej. Cały problem unii polegał na tym, aby przeciągnąć ludzi z jednego wyznania na drugie. Nie chodziło o prawdziwość wiary, ale o powiększenie społeczności wiernych. To miała być furtka do tego, aby katolicyzm wszedł do Rusi – uważa z kolei dr Krzysztof Mazur, regionalista i religioznawca z Siedlec.

W kontekście tej dyskusji przedstawicielom Kościoła prawosławnego nie spodobała się wystawa „Wierni w wierze. 420 lat Unii Brzeskiej. 20. rocznica beatyfikacji Męczenników z Pratulina”, którą do niedzieli można było oglądać w Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej. Na wernisażu w lipcu pojawił się m.in. biskup siedlecki Kazimierz Gurda, ale duchownych prawosławnych zabrakło. – Może dobrze, że nie przyszli, bo na serce by umarli, gdyby to zobaczyli – nie kryje oburzenia dr Mazur. – To wystawa czcząca unię, a tak naprawdę skupiająca się na męczennikach podlaskich, wyjętych z kontekstu historycznego. Mało kto wie, że to byli prawosławni, którzy niekoniecznie dobrowolnie stali się unitami.

Wystawa nie pokazywała etiologii unii – uważa religioznawca z Siedlec. – Są męczennicy i katoliccy, i prawosławni. Obie te grupy są czczone. Nie może być tak, że jest jakiś pojedynek na świętych. Dlatego ta wystawa mnie zaskoczyła – dodaje Mazur.

– Nie pisaliśmy żadnych oświadczeń, bo Kościół prawosławny nie może wpływać na kulturę, ani wtrącać się w politykę – zaznaczył na koniec rzecznik prawosławnej diecezji lubelsko-chełmskiej.

Pozostałe informacje

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

Stal Kraśnik powiększyła przewagę nad Lublinianką do sześciu punktów

Stal Kraśnik ucieka Lubliniance, Hetman Zamość podziękował trenerowi

W środę została rozegrana 26. kolejka Keeza IV ligi. Stal Kraśnik bez problemów wygrała mecz z Kłosem Gmina Chełm 4:0, a skoro Lublinianka zostawiła trzy punkty w Janowie Lubelskim, to lider powiększył przewagę nad ekipą z Wieniawy do sześciu punktów. Kolejnej porażki doznał Hetman Zamość, a działacze szybko po spotkaniu poinformowali, że Robert Wieczerzak i jego sztab zostali odsunięci od prowadzenia drużyny.

Courtney Ramey rozegrał znakomite zawody

PGE Start Lublin pewnie pokonał PGE Spójnia Stargard

Środowe popołudnie w hali Globus upłynęło kibicom w przyjemnej atmosferze. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego zrehabilitowali się za klęskę w Słupsku i pewnie ograli PGE Spójnia Stargard 86:75.

Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i prowadzi w finałowej rywalizacji 1-0
ZDJĘCIA
galeria

Pierwszy mecz finału: Bogdanka LUK Lublin lepsza od Aluron CMC Warty Zawiercie

W pierwszym spotkaniu finałowym o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i w rywalizacji do trzech wygranych prowadzi 1-0. Drugi mecz finału w sobotę, w Lublinie

Grupa Azoty "Puławy" traci pieniądze, zmniejsza zatrudnienie i zaciąga kredyty. Strata netto za rok 2024 przekracza 360 mln zł
biznes

Azoty nadal na hamulcu. Setki milionów złotych straty

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych pokazała wyniki finansowe za rok 2024. Nie ma powodów do radości. Spółki kontrolowane przez "Puławy" straciły w tym czasie ponad 367 mln zł. Sprzedaż krajowa spadła o jedną czwartą. Pracę straciło kilkaset osób.

Mitsune

Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2025: Kto w lipcu zagra w Lublinie?

Międzygatunkowe eksploracje, muzyczne eksperymenty, japoński folk, improwizacje i na przykład muzyka połączona z archiwalnymi nagraniami NASA z misji księżycowej. Festiwal Wschód Kultury - Inne Brzmienia coraz bliżej, a organizatorzy prezentują kolejnych wykonawców.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium