Strażacy wyciągnęli z rzeki zwłoki 42-letniej Małgorzaty M. Poszukiwania kobiety trwały od środy, kiedy to wieczorem jej 44-letni przyjaciel zawiadomił policję, że skoczyła ona z mostu na al. Jana Pawła II.
Miał wtedy ponad 2 promile. Wyznał policji, że wcześniej pił z konkubiną alkohol u znajomego przy ul. Sidorskiej.
Akcja poszukiwawcza trwała dwa dni.
- W piątek strażacy natrafili na ciało zanurzone w wodzie obok kładki na przedłużeniu ul. Kąpielowej. Sekcja zwłok pozwoli na wyjaśnienie przyczyny śmierci - informuje podkom. Cezary Grochowski, oficer prasowy bialskiej policji. (pim)