Lubelski Węgiel Bogdanka złożył do Ministra Środowiska wniosek o udzielenie koncesji na wydobycie węgla kamiennego ze złoża K-6 i K-7. O to złoże toczy się spór, bo fedrować w tym miejscu chce także spółka PD Co, inwestor planowanej kopalni Jan Karski.
Tymczasem Sąd Okręgowy w Warszawie uniemożliwił Ministerstwu Środowiska wydawanie koncesji i umów użytkowania górniczego na K-6 i K-7 jakimkolwiek podmiotom poza PD Co.
Dla LW Bogdanka złoże K-6 i K-7 w obrębie projektowanego obszaru górniczego „Cyców” jest strategiczne. Graniczy ono bezpośrednio z obszarem Puchaczów V, eksploatowanym obecnie przez Bogdankę. Wydobycie węgla z tego złoża nie wymaga dużych nakładów. Według Bogdanki pierwsza ściana w złożu K-6 i K-7 może zostać uruchomiona w 2022 roku, przy założeniu, że koncesja zostanie przyznana jeszcze w tym roku.
Lubelski Węgiel Bogdanka prowadzi obecnie eksploatację na obszarze podzielonym na trzy rejony. Główny znajduje się w Bogdance, a peryferyjne – w Nadrybiu i Stefanowie.
– Skrajne ściany w Stefanowie znajdują się w odległości zaledwie 500-600 metrów od K-6 i K-7 – mówi Artur Wasil, prezes Bogdanki. – Uznaliśmy, że najbardziej efektywnym rozwiązaniem byłoby zagospodarowanie w pierwszej fazie 66 mln ton, czyli połowy zasobów złoża, bo tyle węgla jesteśmy w stanie wybrać z koncesji K-6 i K-7 w oparciu o istniejącą infrastrukturę
LW Bogdanka wystąpiła o koncesję na K-6 i K-7 do 2046 roku. Pozyskanie koncesji wydobywczej na nowe złoże wydłużyłoby pracę kopalni o kolejne 9 lat. Dziś wszystkie złoża, akie są w posiadaniu Bogdanki, pozwalają na wydobycie węgla do ok. 2067 roku.
Problem w tym, że o koncesję na K-6 i K-7 stara się także Prairie Mining Limited, właściciel spółki PD Co, który w miejscowości Kulik w gminie Siedliszcze chce budować nową kopalnię.
Spółka złożyła wniosek o umowę użytkowania górniczego dla kopalni Jan Karski pod koniec grudnia 2017 r. Ministerstwo Środowiska w ustawowym 3-miesięcznym terminie nie zawarło jednak z PD Co takiej umowy. Sprawa trafiła więc do sądu.
– Sąd Okręgowy w Warszawie uniemożliwił Ministerstwu Środowiska wydawanie koncesji i umów użytkowania górniczego na obszar K-6 i K-7 jakimkolwiek podmiotom poza PD Co. W naszej ocenie wniosek o koncesję złożony przez Bogdankę nie może być rozpatrzony do czasu zakończenia postępowania sądowego. W obecnej sytuacji jedynym uprawnionym do użytkowania górniczego złoża Lublin, w tym obszaru K-6 i K-7, jest PD Co – przekonuje Ben Stoikovich, prezes Prairie Mining Limited.
Inwestor zapewnia, że powstanie nowej kopalni stworzy bezpośrednio i pośrednio 10 tys. nowych miejsc pracy.