Alarm w chełmskim zakładzie karnym ogłoszono w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jak ustaliliśmy nieoficjalnie do zajścia doszło w pawilonie C więzienia, w jednej z cel na piętrze. - Osadzeni podpalili materac. Było dużo dymu. Sytuacja była groźna, wezwano wszystkich wolnych od służby funkcjonariuszy – mówi nasz informator. - O godz. 3 nad ranem do więzienia wezwano pogotowie ratunkowe.