Chełmska PWSZ jako jedna z dwóch uczelni z Lubelszczyzny otrzymała pieniądze z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Chełmska uczelnia właśnie wkracza w swój piąty rok akademicki. Z początkiem października naukę rozpocznie w niej już ponad 3 tys. młodych ludzi . Rektor Zając jest też przekonany, że z roku na rok będzie ich więcej.
- Tradycją naszej uczelni jest to, że z każdym rokiem akademickim uruchamiamy kolejne kierunki kształcenia - mówi prof. Zając. - W tym roku była to elektrotechnika. Teraz zabiegamy o prawo nauczania w zakresie ekonomii, administracji, rolnictwa i pielęgniarstwa.
W sytuacji ciągłego rozwijania programu kształcenia w PWSZ robi się już ciasno. Z konieczności zajęcia odbywają się nawet do późnych godzin wieczornych. Sytuacja zmieni się diametralnie, kiedy uczelnia upora się z dwoma sztandarowymi inwestycjami. Adaptacją na potrzeby Wydziału Humanistycznego dawnej przychodni przy ul. Nowy Świat oraz budową gmachu dla Instytutu Matematyki i Informatyki.
Przebudowa przychodni już się rozpoczęła i potrwa do końca marca 2006 r. - mówi Marian Różański, kanclerz PWSZ. - Jeśli chodzi natomiast o nowy budynek dydaktyczny Instytutu Matematyki i Informatyki, to właśnie otrzymaliśmy z Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego informację o dofinansowaniu jego budowy z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego "w wysokości wnioskowanej”. W tej sytuacji nie pozostaje nam już nic innego, jak ogłosić przetarg na budowę i wmurować kamień węgielny.
Przebudowa przychodni i budowa gmachu instytutu ma kosztować około 15 mln zł. Poza wsparciem z Europejskiego Funduszu (ok. 9 mln zł) uczelnia otrzymała 1,5 mln zł z Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu. Pozostałą kwotę uczelnia zgromadziła ze środków własnych. Z 12 mln zł przeznaczonych na nowy instytut, 3 mln wykrojono na urządzenie w piwnicach budynku siedmiu nowoczesnych laboratoriów dla Instytutu Nauk Technicznych. Ponoć mają być nowocześniejsze od tych, którymi dysponuje Politechnika Lubelska. •