Nauczycielka nie wpuściła ucznia na szkolny "półmetek”, to z zemsty oblał jej samochód cuchnącym płynem. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia.
Policjanci ustalili 18-letniego sprawcę. Przyznał, że to on polał samochód płynem stosowanym do odstraszania dzików. Jej uczeń dzisiaj ma usłyszeć zarzut zniszczenia mienia. Nauczycielka wyrządzone przez jej ucznia szkody wyceniła na 300 zł.