Przemyt papierosów o wartości ok. 300 tys. zł udaremnili celnicy na polsko-ukraińskim przejściu w Dorohusku. Kontrabanda ukryta była w ciężarówce załadowanej mrożonymi filetami rybnymi i suszonymi owocami.
- Prześwietlenie pojazdu urządzeniem skanującym nasunęło funkcjonariuszowi celnemu wątpliwość co do faktycznej zawartości naczepy-chłodni. Niejednorodny obraz wskazywał, że w pojeździe znajduje się też inny towar - mówi rzeczniczka Izby Celnej w Białej Podlaskiej Marzena Siemieniuk.
Samochód został poddany szczegółowej kontroli. Po rozładowaniu naczepy okazało się, że w jej przedniej części znajdowało się prawie 37,5 tys. paczek papierosów. "Nielegalny towar ukryty był pomiędzy kartonami z mrożonym sandaczem i zastawiony workami z suszoną jarzębiną" - dodała Siemieniuk.
Większość - blisko 31 tys. - paczek papierosów nie miało żadnych znaków akcyzy, a z opisów na opakowaniach wynikało, że są produkcji rosyjskiej, przeznaczone na eksport. Pozostałe blisko 6,8 tys. paczek było opatrzone akcyzą ukraińską.
Kierowca ciężarówki nie przyznał się do próby przemytu.
W sprawie tej wszczęte zostało postępowanie karno-skarbowe.
To pierwszy w tym roku duży przemyt papierosów zatrzymany przez celników na Lubelszczyźnie. W roku 2011 bialscy celnicy udaremnili przemyt w sumie prawie 10,5 mln paczek papierosów o szacunkowej wartości około 84 mln zł.