Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Rozmowa z Barbarą Polakowską, dyrektor Biblioteki Głównej PWSZ w Chełmie.
• Po latach milczenia znowu zatęskniliśmy za Kresami. Czy to jest powodem, że przygotowuje pani wystawę waszych zbiorów związanych bądź traktujących o dawnych ziemiach Rzeczpospolitej?
– Literaturę kresową gromadzimy od kilku lat. Nie ukrywam, że nas (niektóre moje koleżanki z pracy mają korzenie kresowe) i dla rektora prof. Józefa Zająca ten dział naszego księgozbioru jest oczkiem w głowie. Wynika to również z przygranicznego usytuowania naszej uczelni.
• Na wystawie, którą zatytułowaliście "Poznaj Kresy” zobaczymy…
– Najbardziej reprezentatywne pozycje z kresowego księgozbioru liczącego już blisko 250 woluminów. Wśród nich będą książki naukowe i popularnonaukowe oraz literatura piękna i wspomnieniowa. Ekspozycję zamknie przedłożona w formie przewodników i wydawnictw albumowych zachęta do udania się w sentymentalną podróż na Kresy. Wystawie książek towarzyszyć będą także biogramy wybitnych osób tam urodzonych lub związanych z wschodnimi rubieżami dawnej Rzeczypospolitej.
• Jak powstawał ten księgozbiór?
– Na bieżąco monitorujemy rynek księgarski. Sporo kupujemy za pośrednictwem internetu. Mamy też kontakty z antykwariuszami, w tym przede wszystkim z Krzysztofem Kołtunem, który w Chełmie od lat prowadzi Antykwariat Kresowy. Dzięki niemu udało nam się pozyskać wiele niskonakładowych pozycji wydawanych przez stowarzyszenia kresowe.
– Literaturę kresową gromadzimy od kilku lat. Nie ukrywam, że nas (niektóre moje koleżanki z pracy mają korzenie kresowe) i dla rektora prof. Józefa Zająca ten dział naszego księgozbioru jest oczkiem w głowie. Wynika to również z przygranicznego usytuowania naszej uczelni.
• Na wystawie, którą zatytułowaliście "Poznaj Kresy” zobaczymy…
– Najbardziej reprezentatywne pozycje z kresowego księgozbioru liczącego już blisko 250 woluminów. Wśród nich będą książki naukowe i popularnonaukowe oraz literatura piękna i wspomnieniowa. Ekspozycję zamknie przedłożona w formie przewodników i wydawnictw albumowych zachęta do udania się w sentymentalną podróż na Kresy. Wystawie książek towarzyszyć będą także biogramy wybitnych osób tam urodzonych lub związanych z wschodnimi rubieżami dawnej Rzeczypospolitej.
• Jak powstawał ten księgozbiór?
– Na bieżąco monitorujemy rynek księgarski. Sporo kupujemy za pośrednictwem internetu. Mamy też kontakty z antykwariuszami, w tym przede wszystkim z Krzysztofem Kołtunem, który w Chełmie od lat prowadzi Antykwariat Kresowy. Dzięki niemu udało nam się pozyskać wiele niskonakładowych pozycji wydawanych przez stowarzyszenia kresowe.
• Wasi studenci i mieszkańcy Chełma chętnie sięgają po pozycje z kresowej półki?
– Coraz częściej. Mam nadzieję, że już niedługo nasz zbiór zacznie być wykorzystywany w pracach dyplomowych, czy magisterskich. Nas bibliotekarzy najbardziej jednak cieszy to, że zebrane przez nas wydawnictwa pomagają czytelnikom odtwarzać rodowe, wołyńskie, czy podolskie korzenie i klimaty. Wśród nich są i tacy, dla których za sprawą rzezi ukraińskich ta retrospekcja ma bardzo bolesny wymiar.
• Kiedy wystawa będzie gotowa?
– Najpierw 20 i 21 kwietnia będzie można ją oglądać od w czytelni Biblioteki Głównej przy ul. Pocztowej 54. Na dwa kolejne dni wystawę przeniesiemy do holu Instytutu Matematyki i Informatyki przy ul. Pocztowej 54A, a 27-28 kwietnia do holu Instytutu Neofilologii przy ul. Wojsławickiej 8B.
– Coraz częściej. Mam nadzieję, że już niedługo nasz zbiór zacznie być wykorzystywany w pracach dyplomowych, czy magisterskich. Nas bibliotekarzy najbardziej jednak cieszy to, że zebrane przez nas wydawnictwa pomagają czytelnikom odtwarzać rodowe, wołyńskie, czy podolskie korzenie i klimaty. Wśród nich są i tacy, dla których za sprawą rzezi ukraińskich ta retrospekcja ma bardzo bolesny wymiar.
• Kiedy wystawa będzie gotowa?
– Najpierw 20 i 21 kwietnia będzie można ją oglądać od w czytelni Biblioteki Głównej przy ul. Pocztowej 54. Na dwa kolejne dni wystawę przeniesiemy do holu Instytutu Matematyki i Informatyki przy ul. Pocztowej 54A, a 27-28 kwietnia do holu Instytutu Neofilologii przy ul. Wojsławickiej 8B.
