Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kilkudziesięciu uczniów, podopiecznych różnych ośrodków oraz liczna grupa dorosłych mieszkańców Chełma wzięła wczoraj udział w zorganizowanym już po raz czwarty Jesiennym Marszu po Zdrowie.
Wszyscy zebrali się na pl. Łuczkowskiego, skąd wyruszyli do Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 8, czyli gospodarza imprezy.
Tam czekała ich bogata oferta, uwzględniająca różnego rodzaju gry i sprawdziany sportowe oraz występy artystyczne. Jeszcze na pl. Łuczkowskiego organizatorzy rozdali uczestnikom nordick walking, czyli podobne do narciarskich kijki, którymi można wspomagać się w marszu.
– Zależało nam na rozpropagowaniu właśnie takiego sposobu maszerowania – mówi Piotr Turewicz, organizator imprezy z ZSO nr 8. – Nordick walking zrobiły już karierę na świecie i cieszę się, że przyjmują się i u nas. Przez nasz marsz chcemy ten proces przyspieszyć. Kijki w liczbie około 90 par zakupiło miasto ze środków na przeciwdziałanie alkoholizmowi.
Tam czekała ich bogata oferta, uwzględniająca różnego rodzaju gry i sprawdziany sportowe oraz występy artystyczne. Jeszcze na pl. Łuczkowskiego organizatorzy rozdali uczestnikom nordick walking, czyli podobne do narciarskich kijki, którymi można wspomagać się w marszu.
– Zależało nam na rozpropagowaniu właśnie takiego sposobu maszerowania – mówi Piotr Turewicz, organizator imprezy z ZSO nr 8. – Nordick walking zrobiły już karierę na świecie i cieszę się, że przyjmują się i u nas. Przez nasz marsz chcemy ten proces przyspieszyć. Kijki w liczbie około 90 par zakupiło miasto ze środków na przeciwdziałanie alkoholizmowi.
