Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Obywatel Pakistanu w sposób niezgodny z przepisami próbował uzyskać pozwolenie na pobyt w Polsce. Już został zobowiązany do opuszczenia naszego kraju.
Funkcjonariusz Straży Granicznej
Informację o tym, że cudzoziemiec w podejrzany sposób usiłuje uzyskać zezwolenie na pobyt czasowy i pracę na terytorium Polski przekazali Straży Granicznej pracownicy chełmskiej delegatury Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.
– Na miejsce, do urzędu, udali się funkcjonariusze Wydziału do Spraw Cudzoziemców NOSG, którzy przeprowadzili kontrolę legalności pobytu obywatela Pakistanu – mówi por. Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta Nadbużańskiego Oddziału SG. – Ustalili, że cudzoziemiec rzeczywiście zamierzał złożyć wniosek o udzielenie zezwolenia na pobyt czasowy i pracę na okres trzech lat.
Kontrolowany nie wiedział jednak, gdzie, na czyją rzecz i w jakim charakterze miałby wykonywać pracę. Nie był w stanie określić też, na jaki czas miałoby być wydane zezwolenie, o które wnioskował.
W wyniku kontroli stwierdzono, że cel pobytu cudzoziemca na terytorium RP jest niezgodny z deklarowanym. To z kolei stanowiło przesłankę do wydania mu decyzji o zobowiązaniu do powrotu. Pakistańczyk ma na to 15 dni.
Wcześniej wśród osób, którym NOSG wydał takie decyzje, byli też między innymi obywatele Algierii, Indii, Maroka oraz Turcji.
