Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na naszych drogach jest jeszcze wiele do zrobienia. Ale cieszy każdy, nawet najkrótszy poprawiony odcinek. Do przyszłego roku przybędzie kolejnych. Tym razem w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych.
Jedną z bardziej wyczekiwanych dróg będzie obwodnica Żmudzi. Dziś nawierzchnia na tej drodze przypomina raczej szwajcarski ser. Dziur i nierówności jest tak dużo, że kierowcy mają już problem z ich ominięciem.
– Stan tej drogi wołał o pomstę do nieba – mówi pan Paweł, mieszkaniec Żmudzi. – Co innego, jak ktoś jedzie tędy raz na jakiś czas. Ja muszę ją pokonywać codziennie. To niezły sprawdzian dla nerwów i samochodu.
– Faktycznie droga była w kiepskim stanie i mieszkańcy sygnalizowali wielokrotnie, aby ją wyremontować – mówi Michalina Cymborska, sekretarz gminy Żmudź. – Teraz mamy okazję, bo dzięki złożonemu przez powiat projektowi przebudowę będzie można wykonać z dofinansowaniem Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych.
Prace przy obwodnicy już się rozpoczęły. Na ponadczterokilometrowym odcinku pojawi się nie tylko nowa nawierzchnia, ale i chodniki. Warto zaznaczyć, że ten projekt uzyskał najlepszą ocenę wśród wszystkich wniosków zgłoszonych przez powiaty.
Dofinansowanie dostanie też sześć z dziewięciu gmin, którym zamarzyły się "schetynówki” i które same wystąpiły z wnioskami. To Ruda-Huta, Siedliszcze, Sawin, Rejowiec Fabryczny, Dorohusk i Białopole.
– Powiat zadeklarował każdej gminie ubiegającej się o pieniądze na "schetynówki” 50 tys. zł wsparcia – mówi wicestarosta chełmski Adam Rychliczek.
Przy budowie "schetynówek” połowa pieniędzy pochodzi z programu, drugą dorzucają samorządy. Dzięki wsparciu powiatu, np. w gminie Białopole, lokalny samorząd dołoży nieco ponad 40 tys., mimo że całkowity koszt prac przekroczy 185 tys. zł.
– Niestety, do programu mogliśmy zgłosić tylko jedną drogę – mówi Henryk Maruszewski, wójt gminy Białopole. – Wybraliśmy 850-metrowy odcinek drogi w kol. Raciborowice. Podobnej długości odcinek zrobiliśmy już za własne pieniądze. Teraz w dobrym stanie będzie cała droga. Liczymy, że prace rozpoczną się w kwietniu. Myślę, że do końca maja droga powinna być gotowa.
Dzięki temu poprawi się dojazd do drogi wojewódzkiej. Skorzystają też uczniowie. Gdy droga się poprawi, szkolny autobus będzie mógł ich dowozić prawie pod sam dom.
– Stan tej drogi wołał o pomstę do nieba – mówi pan Paweł, mieszkaniec Żmudzi. – Co innego, jak ktoś jedzie tędy raz na jakiś czas. Ja muszę ją pokonywać codziennie. To niezły sprawdzian dla nerwów i samochodu.
– Faktycznie droga była w kiepskim stanie i mieszkańcy sygnalizowali wielokrotnie, aby ją wyremontować – mówi Michalina Cymborska, sekretarz gminy Żmudź. – Teraz mamy okazję, bo dzięki złożonemu przez powiat projektowi przebudowę będzie można wykonać z dofinansowaniem Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych.
Prace przy obwodnicy już się rozpoczęły. Na ponadczterokilometrowym odcinku pojawi się nie tylko nowa nawierzchnia, ale i chodniki. Warto zaznaczyć, że ten projekt uzyskał najlepszą ocenę wśród wszystkich wniosków zgłoszonych przez powiaty.
Dofinansowanie dostanie też sześć z dziewięciu gmin, którym zamarzyły się "schetynówki” i które same wystąpiły z wnioskami. To Ruda-Huta, Siedliszcze, Sawin, Rejowiec Fabryczny, Dorohusk i Białopole.
– Powiat zadeklarował każdej gminie ubiegającej się o pieniądze na "schetynówki” 50 tys. zł wsparcia – mówi wicestarosta chełmski Adam Rychliczek.
Przy budowie "schetynówek” połowa pieniędzy pochodzi z programu, drugą dorzucają samorządy. Dzięki wsparciu powiatu, np. w gminie Białopole, lokalny samorząd dołoży nieco ponad 40 tys., mimo że całkowity koszt prac przekroczy 185 tys. zł.
– Niestety, do programu mogliśmy zgłosić tylko jedną drogę – mówi Henryk Maruszewski, wójt gminy Białopole. – Wybraliśmy 850-metrowy odcinek drogi w kol. Raciborowice. Podobnej długości odcinek zrobiliśmy już za własne pieniądze. Teraz w dobrym stanie będzie cała droga. Liczymy, że prace rozpoczną się w kwietniu. Myślę, że do końca maja droga powinna być gotowa.
Dzięki temu poprawi się dojazd do drogi wojewódzkiej. Skorzystają też uczniowie. Gdy droga się poprawi, szkolny autobus będzie mógł ich dowozić prawie pod sam dom.
