Chełm i powiat krasnostawski głosowały na PO. Powiaty chełmski i włodawski na PiS. Ale w ogólnym rozrachunku na terenie działania Rejonowej Komisji Wyborczej w Chełmie to PO jest górą.
Największą frekwencję odnotowano w Chełmie. Tutaj do urn poszło 22,41 procent uprawnionych do głosowania. W powiatach było trochę gorzej.
W chełmskim frekwencja wyniosła 13,61 procent i była najniższa na całej Lubelszczyźnie. W powiecie włodawskim zagłosowało 18,82 procent uprawnionych, a w krasnostawskim - 17,67 procent.
Zdecydowanie najwięcej głosów w tych trzech powiatach i Chełmie zdobył Mirosław Piotrowski (PiS) (6152). Za nim uplasowała się kandydatka PO Lena Kolarska-Bobińska (4318).
1672 osoby zagłosowały na Edwarda Wojtasa (PSL), a 1459 na Jacka Czerniaka (SLD UP). Marek Borowski (Centrolewica) zdobył 1115 głosów, a Zdzisław Podkański (Libertas) 1060.
Na pozostałych listach nawet kandydaci z największym poparciem nie mogą pochwalić się podobnymi wynikami. Andrzej Rusiński (Samoobrona) zdobył 595 głosów, Jerzy Masłowski (Prawica RP) 198, Marian Kowalski (UPR) 196, a Szymon Martys (PPP) 74. (sad)