Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

0 0 A A
Jean Hatzfeld, "Sezon maczet” (Wydawnictwo Czarne)
Jean Hatzfeld, \"Sezon maczet” (Wydawnictwo Czarne)

"Sezon maczet” to niełatwa książka. Bo nie jest przyjemne czytanie rozmów z katami. Autor pozwala im dojść do głosu, wyjaśnić powody dla jakich chwycili za maczety i zaczęli rąbać na kawałki swoich sąsiadów. Dlaczego mielibyśmy ich słuchać?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W Rwandzie mieszkali ludzie z plemion Hutu i Tutsi. Do 1959 r. rządzili królowie Tutsi, a kraj był protektoratem Belgii. Kiedy w 1962 r. Rwanda ogłosiła niepodległość, u władzy już byli Hutu. Od 1973 r. przez ponad 20 lat krajem rządził major Juvenal Habyarimana z plemienia Hutu. Aż do 6 kwietnia 1994 r., kiedy zginął w zamachu, o którego zorganizowanie Hutu oskarżyli Tutsi. Tego samego dnia zaczyna się historia jednej z najbardziej potwornych rzezi w historii ludzkości. W ciągu następnych trzech miesięcy Hutu wyrżnęli maczetami 800 tys. Tutsi. Dorosłych, starców, niemowlęta. Wszystkich, których tylko udało się tylko upolować. A na polowania nie chodzili żołnierze. Za maczety, na co dzień służące w pracach polowych, chwycili zwykli ludzie: rolnicy, lekarze, nauczyciele.

"Sezon maczet” to druga część trylogii francuskiego reportera Jeana Hatzfelda opisująca wydarzenia w Rwandzie. W tej autor skupia się na rozmowach z dziesięcioma mężczyznami, którzy aktywnie brali udział w rzezi na terenie jednego z powiatów. Hatzfeld spotyka się z nimi w więzieniu, do którego trafili po przejęciu władzy w kraju przez FPR, oddziały partyzanckie Tutsi, które zaatakowały armię Hutu z sąsiedniej Ugandy i przejęły władzę w Rwandzie.

Tak jak jest sezon na sianie zboża, tak w Rwandzie w kwietniu 1994 r. przyszedł sezon na ścinanie głów Tutsi. Dostajemy przerażające opisy mordów, opowiadane z taką łatwością, jakby były opisem jakichś zwykłych codziennych wydarzeń: "To było dla mnie ciekawe, zobaczyć, jak dzieci upadają bezgłośnie. To wyglądało nawet dość zabawnie” – mówi jeden z morderców.

"Praca” na bagnach, polegająca na mordowaniu chowających się tam Tutsi, była wybawieniem od trudów codzienności. Praca na polu, według relacji zabójców, była znacznie cięższa. Krwawe żniwa były dla nich wręcz rozrywką. Po ścięciu kilku, kilkunastu osób wracali do domów, kąpali się i wychodzili do knajp, żeby wypić piwo i poplotkować ze znajomymi o wydarzeniach dnia. Następnego dnia jedli śniadanie i znowu wychodzili do "pracy”.

Najbardziej przerażające jest to, że nawet z perspektywy czasu ludzie ci nie zachowują się tak, jakbyśmy tego od nich oczekiwali. Nie przepraszają, nie mają widocznych wyrzutów sumienia. Błagać o przebaczenie rodziny zamordowanych? Nigdy z potrzeby serca, jeśli już to tylko jako chłodna kalkulacja. Bo może to zostać odebrane pozytywnie przez sąd.

Hatzfeld kreśląc ponury obraz psychiki morderców stara się wyjaśnić dlaczego posunęli się do tak ohydnych zbrodni. Ale na próżno. Tego nie można zrozumieć. I tu pojawia się podobieństwo wydarzeń z Rwandy do eksterminacji Żydów przez Niemców podczas II wojny światowej. W jednym i drugim przypadku racjonalnie wytłumaczalnych powodów zachowania morderców nie da się odnaleźć.

Przytłaczająca jest również informacja o tym, że zdecydowana większość naszych "bohaterów” po odsiedzeniu zaledwie kilku lat w więzieniach będzie mogła powrócić do swoich domów. Znów chwycić za maczety i… wyjść w pole.

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Kalendarz
grudzień 2024
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31