Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Inaczej upięta zasłona, roleta zamiast firanki, kilka prostych zabiegów krawieckich i nasz dom może nabrać innego wyglądu przed zbliżającymi się świętami. Będzie wyglądał świeżo i wiosennie.
Zasłon i firan nie należy traktować jedynie jako dodatków, o których myślimy na końcu. To, co i w jaki sposób zawiesimy w oknie, ma istotne znaczenie dla wyglądu wnętrza.
Zanim ubierzemy okno w nowe “ubranko”, zastanówmy się nad doborem tkanin. Dekoracja okienna powinna współgrać z wystrojem wnętrza. Inaczej będą wyglądać okna w sypialni, inaczej w salonie, czy pokoju dziecinnym. Ciężkie tkaniny, o bogatych, wyrazistych wzorach dobrze zaprezentują się w mieszkaniach urządzonych stylowo. W nowoczesnych znacznie lepiej spraw-dzają się zwiewne, delikatne materiały.
Okna można dekorować na wiele sposobów. Banalna kompozycja zasłona i firanka, niegdyś obowiązkowa – dziś pojawia się rzadko. Trudno mówić jednak o zasadach obowiązujących w okiennych dekoracjach. Wszystko zależy od fantazji i pomysłowości.
Jeżeli nie musimy zasłaniać okna przed zbyt intensywnym światłem lub wzrokiem ciekaw-skich, może wystarczyć sama firanka.
Wiele zależy od tego, jaki widok rozpościera się za oknami. Jeśli za szybą widnieje ściana bu-dynku lub okno sąsiadów, zdecydujmy się na rozwiązanie, które pozwoli wieczorem ukryć się przed wzrokiem ciekawskich. Wtedy do firanki możemy dokomponować tkaniny zasłonowe, które w dzień zaczepimy po bokach okna na dekoracyjnych hakach, ozdobnych sznurach czy przypinkach. Wśród współczesnych zasłon królują bawełny, jedwabie i tafty.
Tkaniny można łączyć bawiąc się kolorami. Na tle jednobarwnego, stonowanego wnętrza mogą tworzyć mocny kolorystycznie akcent lub przeciwnie – stanowić z wnętrzem idealnie dopasowa-ną barwnie całość. Jeśli kontrastujemy kolory, ostrożnie dobierajmy faktury i wzory, aby uniknąć wrażenia chaosu. (e)
Na poddruku
Jak wyliczyć, ile materiału potrzebujemy
Obliczmy ilość tkaniny potrzebnej do uszycia prostych lub delikatnie drapowanych zasłon.
Mierzenie wysokości
1. Zmierz odległość od karnisza do podłogi lub parapetu (zależnie od planów).
2. Dodaj do tego pomiaru 20–25 cm zapasu na podłożenie góry i dołu zasłony. Otrzymasz po-trzebną długość (np. 2,90 m).
Wyliczenie szerokości
1. Zmierz długość karnisza. Szerokość zasłon powinna być dwukrotnie większa. Jeśli karnisz ma 2,60 m, potrzebujesz 5,20 m tkaniny.
2. Otrzymany wynik podziel przez fabryczną szerokość materiału, który chcesz kupić (zwykle 1,40 m). Dowiesz się, ilu kawałków tkaniny o tej szerokości potrzebujesz. I tak 5,20 m podzielo-ne przez 1,40 m daje w przybliżeniu 3,7. Zaokrąglij ten wynik do pełnej liczby, czyli do 4.
Ile tkaniny trzeba kupić
1. Pomnóż wysokość zasłony przez zaokrąglony wynik, czyli 2,90 m x 4= 11,60 m. Tyle mate-riału musisz kupić.
2. Jeśli materiał jest wzorzysty, powinnaś kupić go więcej o ok. 1 m, niż wyszło z mnożenia, aby wzór można było łatwo dopasować.
Zasłon i firan nie należy traktować jedynie jako dodatków, o których myślimy na końcu. To, co i w jaki sposób zawiesimy w oknie, ma istotne znaczenie dla wyglądu wnętrza.
Zanim ubierzemy okno w nowe “ubranko”, zastanówmy się nad doborem tkanin. Dekoracja okienna powinna współgrać z wystrojem wnętrza. Inaczej będą wyglądać okna w sypialni, inaczej w salonie, czy pokoju dziecinnym. Ciężkie tkaniny, o bogatych, wyrazistych wzorach dobrze zaprezentują się w mieszkaniach urządzonych stylowo. W nowoczesnych znacznie lepiej spraw-dzają się zwiewne, delikatne materiały.
Okna można dekorować na wiele sposobów. Banalna kompozycja zasłona i firanka, niegdyś obowiązkowa – dziś pojawia się rzadko. Trudno mówić jednak o zasadach obowiązujących w okiennych dekoracjach. Wszystko zależy od fantazji i pomysłowości.
Jeżeli nie musimy zasłaniać okna przed zbyt intensywnym światłem lub wzrokiem ciekaw-skich, może wystarczyć sama firanka.
Wiele zależy od tego, jaki widok rozpościera się za oknami. Jeśli za szybą widnieje ściana bu-dynku lub okno sąsiadów, zdecydujmy się na rozwiązanie, które pozwoli wieczorem ukryć się przed wzrokiem ciekawskich. Wtedy do firanki możemy dokomponować tkaniny zasłonowe, które w dzień zaczepimy po bokach okna na dekoracyjnych hakach, ozdobnych sznurach czy przypinkach. Wśród współczesnych zasłon królują bawełny, jedwabie i tafty.
Tkaniny można łączyć bawiąc się kolorami. Na tle jednobarwnego, stonowanego wnętrza mogą tworzyć mocny kolorystycznie akcent lub przeciwnie – stanowić z wnętrzem idealnie dopasowa-ną barwnie całość. Jeśli kontrastujemy kolory, ostrożnie dobierajmy faktury i wzory, aby uniknąć wrażenia chaosu. (e)
Na poddruku
Jak wyliczyć, ile materiału potrzebujemy
Obliczmy ilość tkaniny potrzebnej do uszycia prostych lub delikatnie drapowanych zasłon.
Mierzenie wysokości
1. Zmierz odległość od karnisza do podłogi lub parapetu (zależnie od planów).
2. Dodaj do tego pomiaru 20–25 cm zapasu na podłożenie góry i dołu zasłony. Otrzymasz po-trzebną długość (np. 2,90 m).
Wyliczenie szerokości
1. Zmierz długość karnisza. Szerokość zasłon powinna być dwukrotnie większa. Jeśli karnisz ma 2,60 m, potrzebujesz 5,20 m tkaniny.
2. Otrzymany wynik podziel przez fabryczną szerokość materiału, który chcesz kupić (zwykle 1,40 m). Dowiesz się, ilu kawałków tkaniny o tej szerokości potrzebujesz. I tak 5,20 m podzielo-ne przez 1,40 m daje w przybliżeniu 3,7. Zaokrąglij ten wynik do pełnej liczby, czyli do 4.
Ile tkaniny trzeba kupić
1. Pomnóż wysokość zasłony przez zaokrąglony wynik, czyli 2,90 m x 4= 11,60 m. Tyle mate-riału musisz kupić.
2. Jeśli materiał jest wzorzysty, powinnaś kupić go więcej o ok. 1 m, niż wyszło z mnożenia, aby wzór można było łatwo dopasować.
