Dłuższe niż dotychczas przerwy, legitymacje jak dowody osobiste i matematyka na pierwszej lekcji: to najważniejsze zmiany czekające uczniów w nowym roku szkolnym.
Ministerstwo Edukacji Narodowej chce wydłużyć przerwę obiadową w szkołach do 40 minut. Żadna pauza ma też nie być krótsza niż 10 minut, a jeśli pogoda na to pozwoli dzieci powinny mieć możliwość wyjścia w tym czasie na dwór.
Pomysł, który jednym wydaje się dobry, krytykują jednak rodzice, których dzieci uczą się w systemie dwuzmianowym.
Przerwa na obiad
– W naszej szkole lekcje trwają do godziny 16.45. Najdłuższa przerwa trwa 20 minut. Jest kilka przerw 5-minutowych – opowiada Wiesława Marynosik, mama ucznia Szkoły Podstawowej nr 6 w Lublinie. – I to wystarcza. Jeśli przerwy byłyby dłuższe, nasze dzieci wychodziłyby ze szkoły o godzinie 18. A gdzie czas na naukę, na odrabianie lekcji, czy na zwykły wypoczynek?
Pomysł chwalą natomiast rodzice uczniów klas młodszych.
– Syn nie ma czasu żeby zjeść teraz cały obiad – przyznaje pani Ewa, mama drugoklasisty z lubelskiej Szkoły Podstawowej nr 43. – Zanim pójdą do jadalni, staną w kolejce, odbiorą talerze i znajdą miejsce, już dzwoni dzwonek. Przerwa powinna być dłuższa. Wiadomo, że czas, który dla osoby dorosłej jest wystarcza na dwudaniowy posiłek, kawę i papierosa nie wystarcza dzieciom, dla których czas w stołówce to też czas na kwitnące życie towarzyskie.
Po szóstej spada
Program „Stołówka szkolna”, który ma zacząć obowiązywać już we wrześniu zakłada, że rok później w każdej podstawówce będzie musiała być jadalnia, w której uczniowie będą mogli jeść posiłki przyniesione z domu.
A od 2021 roku szkoła umożliwić ma także zjedzenie jednego gorącego posiłku w trakcie dnia. Nie za darmo. Korzystanie z obiadów będzie - tak jak teraz - dobrowolne i częściowo płatne.
Nowe rozporządzenie dotyczące BHP w szkole zakłada inne niż dotychczas układanie planu lekcji. Przedmioty wymagające intensywnego wysiłku umysłowego nie będą mogły być prowadzone później niż na szóstej godzinie zajęć w danym dniu.
Wszystko dlatego, że koncentracja dzieci spada łagodnie od czwartej godziny lekcyjnej, by po szóstej drastycznie się obniżyć. Na siódmej lekcji uczniowie mogą już pracować efektywnie.
Plan lekcji
– To bardzo dobra zmiana – uważa mama szóstoklasisty z Lublina. – W ubiegłym roku syn miał bardzo nierówno rozłożone lekcje. Były dni, kiedy zaczynał od dwóch godzin w-f i potem zmęczony i bez prysznica szedł na lekcje wymagające myślenia. Były też dni, kiedy na początku miał religię, plastykę, informatykę, a po nich zmasowany blok historii, przyrody, języka polskiego, matematyki i języka angielskiego. Do domu wracał skonany. Dobrze, że ktoś wreszcie się tym zajął. Uważam, że dyrektorzy już dawno na podstawie własnych obserwacji powinni przeprowadzić korekty w planach lekcji. W dużych szkołach to na pewno niełatwe zadanie, ale od tego przecież są.
Zgodnie z nowymi zasadami BHP, które mają wejść w życie 1 września, ale które dają też czas dyrektorom szkół na dostosowanie się do nich do 1 marca 2019 roku, uczniowie muszą mieć zapewnioną możliwość zostawiania w szkołach podręczników i innych pomocy dydaktycznych.
Szkoły, które do tej pory nie zapewniły uczniom dostępu do wody pitnej, teraz będą miały taki obowiązek.
E-legitymacja
Do lamusa mają też odejść papierowe szkolne legitymacje. Od września zastąpi je plastikowa karta przypominająca dowód osobisty, czy prawo jazdy.
– To odpowiedź na oczekiwania uczniów, ich rodziców i dyrektorów szkół oraz samorządów – podkreśla Anna Ostrowska, rzecznik prasowy MEN.
Na rewersie e-legitymacji znajdzie się pole umożliwiające nadrukowania numeru układu elektronicznego oraz kodu kreskowego. Na dokumencie zakodować będzie można także dodatkowe usługi oraz ulgi na przejazdy środkami transportu publicznego.
– O rodzaju usług kodowanych na e-legitymacji szkolnej będzie decydował dyrektor szkoły – dodaje Anna Ostrowska.
Wydanie nowej legitymacji nie będzie się wiązało z dodatkowymi kosztami dla uczniów lub ich rodziców. Dokumenty takie od przyszłego roku szkolnego wydawać będą mogły szkoły i przedszkola. Obok nich dostępne będą jednak także dokumenty w dotychczasowej postaci.
Najnowszy projekt MEN dotyczący nowelizacji rozporządzenia w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych zakłada też możliwość wydawania obok legitymacji papierowych i w formie plastikowych kart także dokumentów do zainstalowania w telefonie. Czy ta zmiana wejdzie w życie, na razie jednak nie wiadomo.
Kalendarz roku szkolnego 2018/2019
Do szkół uczniowie pójdą tym razem 3 września, ponieważ pierwszy wypada w sobotę. Zimowa przerwa świąteczna będzie trwała od 23 do 31 grudnia. Ponieważ 1 stycznia jest dniem ustawowo wolnym od pracy, tego dnia także szkoły pozostaną zamknięte.
Dodatkowego dnia wolnego nie będzie za to tym razem z okazji Święta Trzech Króli, 6 stycznia ponieważ w przyszłym roku wypada w niedzielę.
W województwie lubelskim ferie zimowe rozpoczną się 11 lutego. Z kolei wiosenna przerwa świąteczna będzie trwała od 18 do 23 kwietnia. Zakończenie roku zaplanowano na 21 czerwca.
Tradycyjnie już o przyznaniu dodatkowych dni wolnych od nauki decydować będą dyrektorzy poszczególnych szkół. W szkołach podstawowych jest to 8 dni, w liceach ogólnokształcących i technikach 10 dni, a w szkołach branżowych I i II stopnia, szkołach policealnych i placówkach kształcenia praktycznego: 6 dni.
Dni wolne wykorzystać można między innymi w trakcie egzaminu ósmoklasisty, rekolekcji wielkopostnych, w dni świąt religijnych niebędących dniami ustawowo wolnymi od pracy, a także inne dowolne dni poprawiające organizację pracy, a to oznaczać może na przykład wydłużenie weekendu majowego, czy przerwy świątecznej.
Co nowego w nowym roku szkolnym
• dłuższa przerwa obiadowa
• jadalnia w każdej szkole
• trudne przedmioty na pierwszych lekcjach
• e-legitymacja