Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Gry

13 października 2019 r.
15:43

Chernobylite: Wyprawa do Czarnobyla

Chernobylite
Chernobylite (fot. The Farm 51)

Czarnobylska Elektrownia Atomowa, przedszkole w Kopachi, Oko Moskwy i fragmenty opuszczonego miasta Prypeć: takie miejsca odwiedzimy w ramach wczesnego dostępu w grze Chernobylite, o której opowiada Wojciech Pazdur, szef studia The Farm 51.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Skąd pomysł na grę Chernobylite?
- Chcieliśmy zrobić grę z głęboką, intrygująca fabułą i szukaliśmy ciekawego miejsca do takiej historii. Chcieliśmy też wykorzystać Reality 51, opracowaną i rozwijaną przez nas technologię fotogrametrii. Po drodze zrobiliśmy jeszcze Chernobyl VR Project, który wydaliśmy w 2016 roku. Mieliśmy mnóstwo materiału: zdjęć, filmów, unikatowych relacji.

• Aż się prosiło o wykorzystanie takiego materiału?
- Na początku 2017 rozpoczęliśmy pracę nad grą Chernobylite. Głównym pomysłodawcą byłem ja, ale po drodze swoje pomysły dołączyło mnóstwo ludzi. Robienie gier to praca zespołowa.

• Co nas czeka w grze?
- Naszym bohaterem jest fizyk, były pracownik elektrowni w Czarnobylu. Brał udział w wydarzeniach, które doprowadziły do katastrofy. Podczas katastrofy zaginęła też jego dziewczyna. Po 30 latach wraca do Strefy i chce wreszcie poznać prawdę: czy jego ukochana zginęła, została porwana, a może go zostawiła? W tle są różne teorie spiskowe związane z elektrownią, KGB, militarnymi eksperymentami.

• W grze pojawia się też tajemnicza substancja, tytułowy chernobylit...
- ... którym interesuje się wojsko i naukowcy. W naszej grze fabuła będzie się łączyć z eksploracją i przetrwaniem. Nie chcemy tego rozdzielać. Z jednej strony jest historia, a z drugiej: gameplay. Nasz bohater przemierza Strefę szukając odpowiedzi na swoje pytania. Ale w tym czasie musi też w tej Strefie przetrwać: musi o siebie zadbać, zdobyć wodę i żywność. I broń, bo czeka go też walka. To także budowanie relacji z innymi stalkerami czy ludźmi, których spotkamy w okolicach Czarnobyla.
W grze mamy też cykl dobowy i po każdej wyprawie bohater będzie musiał wrócić do schronienia. Kiedy następnego dnia wróci nawet w to samo miejsce, może je zastać już zmienione. Gra będzie nieliniowa i duża.

• Jak duża?
- Udostępniona teraz w ramach zamkniętej alfy zawartość, to około 8-10 godzin gry, co stanowi jakieś 30 proc. tego, co chcemy stworzyć.

• W kwietniu uruchomiliście zbiórkę dodatkowych funduszy na Kickstarterze. Celem było zebranie 100 000 dolarów, a szybko zebrali dwa razy tyle. Jaki wpływ na grę mają potencjalni gracze?
- Trzeba być uczciwym wobec odbiorców. Co jakiś czas robimy podsumowanie naszych prac i pokazujemy kolejne elementy gry pytając o opinie. I dostajemy różne wskazówki: żeby obszar gry był większy, żeby była większa swoboda eksploracji, etc. Oczywiście takie opinie filtrujemy, bo nie możemy brać wszystkich pod uwagę; musimy nad tym jakoś panować.

• Ile osób obecnie pracuje nad grą?
- Nasze studio stale się rozrasta. Obecnie na 100 osób ponad 20 pracuje nad Chernobylite. Teraz uruchomiliśmy zamknięta alfę, 16 października gra trafi do wczesnego dostępu na Steam. A pod koniec przyszłego roku wszytko, mam nadzieję, będzie ukończone.

• W popkulturze Czarnobyl był już bohaterem gier - jak choćby w bardzo cenionej serii gier S.T.A.L.K.E.R. - filmów czy ostatnio seriali. W maju stacja HBO zaprezentowała mini serial "Czarnobyl", który miał rewelacyjne recenzje, a w serwisie IMDB dzięki ocenom widzów został najlepiej ocenianym serialem w historii. Skąd ta fascynacja Czarnobylem?
- Zapewne przez miejsce samo w sobie, jego dramatyczną historię i emocje. A także - co moim zdaniem serial przedstawił - ukrywanie prawdy i fałszowanie tamtych wydarzeń. Wówczas informacje ukrywano, teraz mamy ich nadmiar i trudno odróżnić prawdziwe informacje od fałszywych. Chcemy, żeby historia w naszej grze tez taka była: niejednoznaczna; nieoczywista.

• Pan był w Czarnobylu i w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia?
- Kilkanaście razy. Kiedy jechałem tam pierwszy raz, znałem mniej więcej historię. Pamiętałem też, co się działo w 1986 roku w Polsce. Moi rodzice byli wówczas fizykami jądrowymi i o samej katastrofie widziałem nawet przed oficjalnymi informacjami. Moje wrażenia z pierwszego pobytu były chyba dość typowe: to niesamowite miejsce z przejmującą ciszą w Prypeci. Ale z każdym kolejnym dniem w strefie i z każdą kolejną wizytą na pierwszy plan wychodzili ludzie. Historie ludzi, którzy tam zginęli, którzy walczyli ze skutkami katastrofy, którzy zostali ewakuowani czy wreszcie tych, którzy do katastrofy doprowadzili. To historia o ludziach. I część z tego chcemy też zawrzeć w naszej grze.

Wojciech Pazdur, szef studia The Farm 51 (fot. The Farm 51)

CHERNOBYLITE
16 października gra zadebiutuje w ramach wczesnego dostępu na platformie Steam.

Gracze będą mogli odwiedzić Czarnobylską Elektrownię Atomową, przedszkole w Kopachi, Oko Moskwy i część opuszczonego miasta Prypeć. Wczesny dostęp to ponad osiem godzin fabuły oraz darmowy dostęp do wszystkich późniejszych uaktualnień z nowymi epizodami, lokacjami, postaciami czy ekwipunkiem.

Chernobylite (fot. The farm 51)

THE FARM 51
Gliwickie studio zostało założone w 2005 roku przez trzech weteranów branży gier: Kamila Bilczyńskiego, Roberta Siejkę i Wojciecha Pazdura.

Do tej pory studio stworzyło takie gry jak NecroVision, NecroVisioN: Przeklęta Kompania, Painkiller Hell & Damnation, Deadfall Adventures, Chernobyl VR Project, Get Even i World War III.

Od 2012 roku firma jest spółką notowaną na rynku NewConnect GPW.

Chernobylite (fot. The Farm 51)
Chernobylite (fot. The Farm 51)
Chernobylite (fot. The Farm 51)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium