Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Civilization VI: Gathering Storm
(fot. Firaxis Games)
Burze, powodzie i Kongres Światowy. I jeszcze awaria w elektrowni atomowej. Twórcy prezentują najważniejsze nowości w dodatku Civilization VI: Gathering Storm.
Już 14 lutego ukaże się drugi duży (po Rise and Fall) dodatek do gry strategicznej Sid Meier's Civilization IV. Tym razem twórcy ze studia Firaxis Games proponują graczom walkę nie tylko z innymi cywilizacjami, ale też z siłami natury i globalnym ociepleniem.
"Klimatyczne" nowości można podzielić na dwie kategorie.
Pierwsza to katastrofy naturalne: powodzie, burze czy erupcje wulkanów. Jaki będą miały wpływ na rozgrywkę?
Wszystkie katastrofy będą plądrować okoliczne pola i niszczyć wybudowane przez nas ulepszenia. Ale nie które będą miały tez pozytywne skutki. Na przykład gleba po erupcji wulkanu będzie niezwykle żyzna i będzie produkować znacznie więcej żywności.
Podobne skutki mogą też przynieść burze piaskowe czy oceaniczne huragany. Ale już tornada będą miały tylko i wyłącznie negatywne skutki.
Wszystko razem ma sprawić, że inaczej podejdziemy do planowania miast. Pojawią się też nowe ulepszenia mające zaradzić niektórym katastrom, jak na przykład zapory na rzece ograniczające ryzyko powodzi.
W dalszej fazie rozgrywki będzie jeszcze trudniej, a to za sprawą globalnego ocieplenia.
Kiedy nasza cywilizacja zacznie korzystać z węgla i ropy, będzie emitować coraz więcej dwutlenku węgla. A im więcej tego ostatniego, tym wyższa globalna temperatura. Ta zaś oznacza częstsze burze i powodzie, oraz wyższy poziom morza.
Ratunkiem będzie wynajdywanie technologii związanych z ekologicznymi źródłami energii. Alternatywą są też elektrownie atomowe. Tyle tylko, że im będą one starsze, tym większe będzie ryzyko awarii, która skazi okoliczne pola.
W nowym materiale filmowym twórcy omawiają też zmiany i nowości, które wprowadzi Kongres Światowy i opcja zwycięstwa dyplomatycznego:
Civilization VI: Gathering Storm to także cała masa pomniejszych nowości: nowe cuda natury, jednostki i budowle. To także osiem nowych cywilizacji.
Jak na przykład Fenicjanie.
Na czele tej cywilizacji stanie Dydona, legendarna założycielka i pierwsza królowa Kartaginy. Jej unikalna umiejętność to możliwość - Założycielka Kartaginy - przenoszenia stolicy między miastami z wybudowanym kothonem, co zapewnia też dodatkowe miejsce na szlak handlowy za wzniesienie placu rządowego i za każde kolejne budowle na placu rządowym.
Wspomniany kothon zastępuje dzielnicę portową. Jest od niej tańszy, zwiększa produkcję jednostek morskich i osadników, a wszystkie ranne jednostki morskie znajdujące się w granicach miasta z kothonem odzyskują pełnię zdrowia w ciągu jednej tury.
Unikalna umiejętność - śródziemnomorskie kolonie - oznacza zaś, że nadbrzeżne miasta założone przez Fenicję na tym samym kontynencie, co stolica, są w 100 procentach lojalne. Osadnicy zyskują dodatkowe punkty ruchu i mają większy zasięg widzenia podczas zaokrętowania. Nie ponoszą też dodatkowego kosztu ruchu za okrętowanie i wyokrętowanie.
I jeszcze unikalna jednostka: diera. Zastępuje ona galerę i ma od niej większą siłę bojową i więcej punktów ruchu. Chroni też przed złupieniem okoliczne jednostki kupców:
